wtv.pl > Polityka > Nazwisko Tymteusza Szydło zniknęło z diecezjalnej listy księży
Weronika Szatkowska
Weronika Szatkowska 19.03.2022 08:22

Nazwisko Tymteusza Szydło zniknęło z diecezjalnej listy księży

wtv
WTV.pl

Usunięcie z listy księży w diecezji bielsko-żywieckiej może bezpośrednio wskazywać na przejście syna Beaty Szydło do stanu świeckiego? Obecnie nie można znaleźć już Tymoteusza Szydło na stronie internetowej diecezji.

 Tymoteusz Szydło zniknął z listy księży w diecezji bielsko-żywieckiej

29-letni Tymoteusz Szydło przyjął święcenia kapłańskie w maju 2017 roku. W 2019 roku bp Roman Pindel umożliwił ówczesnemu księdzu skorzystanie z urlopu - jak informował RMF FM. Ostatecznie w grudniu syn Beaty Szydło przekazał swoje oświadczenie do Katolickiej Agencji Informacyjnej.

W ostatnich miesiącach przeżywałem głęboki kryzys wiary i powołania. Z bólem przyznaję, że z czasem zacząłem tracić sens mojej posługi i coraz częściej nachodziły mnie myśli o odejściu ze stanu duchownego. Po głębszym namyśle postanowiłem jednak dać sobie jeszcze jedną szansę i poprosiłem o kilka miesięcy urlopu, by poukładać swoje życie duchowe. Uznałem, że będzie to uczciwe w stosunku do Wiernych, wobec których zawsze starałem się sprawować posługę szczerze i z przekonaniem - pisał w oświadczeniu Tymoteusz Szydło. 

W tamtym okresie nie uważałem, że powinienem informować opinię publiczną o moich rozterkach duchowych. Uznałem, że nie jestem osobą publiczną i że mam prawo do prywatności. Wydawało mi się, że najlepszym wyjściem będzie odsunięcie się od posługi i przemyślenie wszystkiego w spokoju. Niestety ten czas przyniósł jeszcze więcej zamętu. Plotki na mój temat podsycane przez media goniące za sensacją, właściwie uniemożliwiły mi refleksję - informował Tymoteusz Szydło.

Obecnie moja reputacja jako księdza jest zdruzgotana przez plotki i domysły. Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak złożyć w kurii diecezji bielsko-żywieckiej prośbę skierowaną do Ojca Świętego o przeniesienie mnie do stanu świeckiego, by uregulować moją pozycję kanoniczną i nie pozostawać w konflikcie sumienia. Jednocześnie oświadczam, że to moja ostatnia wypowiedź w tej sprawie. Nie zamierzam więcej zabierać głosu i bardzo proszę o uszanowanie tej decyzji - mogliśmy przeczytać w oświadczeniu. 

Jak podaje Wirtualna Polska, w lutym 2021 roku na oficjalnej stronie diecezji bielsko-żywieckiej Tymoteusz Szydło znajdował się na liście księży. Mogło wskazywać to na ciągłe pełnienie posługi. Gdy Wirtualna Polska zwróciła się bezpośrednio z pytaniem do władz diecezji, czy syn Beaty Szydło nadal pełni posługę kapłańską, w odpowiedzi na maila otrzymano: "Dziękuję za informację, informatyk już zaktualizował informacje na stronie. Jak chodzi o informacje dotyczące księdza Tymoteusza, to proszę kontaktować się z nim samym” - informował Wirtualną Polskę sekretariat kurii bielsko-żywieckiej.

Po upomnieniu Wirtualnej Polski, nazwisko Tymoteusza Szydło zostało usunięte ze strony. Dziennikarze jednak zapytali o dalszy status syna Beaty Szydło rzecznika diecezji. Otrzymali odpowiedź: "Trzeba o to pytać bezpośrednio księdza Tymoteusza, a dokładniej jego adwokata. Tak sobie zażyczył. To jest już tylko i wyłącznie jego sprawa. W naszej diecezji nie pełni posługi, nie jest u nas księdzem" - miał odpowiedzieć rzecznik diecezji ks. Mateusz Kierczak Wirtualnej Polsce. 

Warto wspomnieć, że adwokatem Tymoteusza Szydło jest mecenas Maciej Zaborowski. Reprezentuje on także Daniela Obajtka, prezesa PKN Orlen. 

Całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło. W szczególności całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem. Dodać należy, że powód urlopu ma charakter prywatny i nie będzie komentowany publicznie. Wyrażamy głęboką nadzieję, że zostanie to uszanowane. Jednocześnie oświadczam, że w stosunku do wszystkich osób oraz podmiotów rozpowszechniających dalej powyższe kłamstwa niezwłocznie kierowane będą do sądów prywatne akty oskarżenia oraz powództwa cywilne o ochronę dóbr osobistych  - pisał mecenas Maciej Zaborowski w oświadczeniu do mediów z 2019 roku, wydając w sprawie stanowcze dementi na temat spekulacji o rzekomym oczekiwaniu na dziecko przez syna Beaty Szydło.

Niestety od 2019 roku nie zostało wydane żadne oficjalne oświadczenie, które potwierdzałoby przejście Tymoteusza Szydło do stanu świeckiego. Wszelkie doniesienia są tylko spekulacjami.

Źródło: Wirtualna Polska, RMF FM

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane