Tomasz Greniuch będzie miał odebrane odznaczenie państwowe? Podał się do dymisji

Afera Tomasza Greniucha 

Nominacja dr Tomasza Greniucha na funkcję pełniącego obowiązki Dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu od samego początku budziła ogromne kontrowersje i oburzenie na arenie międzynarodowej. W sprawie interweniowała nawet Ambasada Izraela w Polsce. 

Wszystko za sprawą przeszłości naukowca, który związany był ze środowiskiem Obozu Narodowo Radykalnego. To jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej. Do internetu szybko przedostały się fotografie, na których zobaczyć możemy, jak wraz z innymi członkami ugrupowania wznosi w górę dłoń w geście hitlerowskiego pozdrowienia. 

Skrajnie nacjonalistyczne poglądy zawarł również w wydanej w 2013 r. książce "Droga nacjonalisty". Nie przeszkodziło to jednak w powierzeniu mu tak ważnego dla polskiej świadomości historycznej stanowiska. Po naciskach opinii publicznej i oburzeniu dużej części środowiska naukowego, Tomasz Greniuch ostatecznie podał się do dymisji. 

- W związku z zaistniałymi okolicznościami dotyczącymi nominacji dr. Tomasza Greniucha na stanowisko p.o. Dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, dalsze pełnienie przez Niego tej funkcji jest niemożliwe. Dr Tomasz Greniuch złożył na moje ręce rezygnację. Z dniem 22 lutego br. została ona przyjęta przez mnie - podał prezes IPN Jarosław Szarek. 

Co z odznaczeniem Greniucha?

Usunięcie Tomasza Greniucha z powierzonej funkcji ma być jednak, zdaniem wielu komentatorów, zbyt nikłą konsekwencją jego działalności. Warto zaznaczyć, że w 2018 r. został on odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. 

O odebranie mu tego ważnego państwowego wyróżnienia apeluje w liście do prezydenta była wicemarszałek Wanda Nowicka. 

- Będzie to jednoznaczny sygnał, że teraz już uznaje Pan, że osoby, które jak p. Greniuch są lub były zaangażowane w promocję ideologii totalitarnej, głoszenie haseł rasistowskich i antysemickich, a także używające faszystowskich i nazistowskich symboli (T. Greniuch posługiwał się wielokrotnie nazistowskim pozdrowieniem) nie powinny otrzymywać polskich odznaczeń państwowych - zaznacza w treści pisma skierowanego do Andrzeja Dudy. 

Działaczka nawiązała również do treści zawartej w książce "Droga nacjonalisty", napisanej przez Tomasza Greniucha. Odwołania do budzących wątpliwości "autorytetów" uznała za skandaliczne. 

- (Tomasz Greniuch - przyp. red.) zdradził w niej swoje skrajne poglądy i aspiracje, odwoływał się też m.in. do myśli Leona Degrella - walońskiego nacjonalisty, hitlerowskiego kolaboranta, nazisty i pułkownika Waffen SS - poinformowała Wanda Nowicka w liście do prezydenta. 

(Zdjęcie wyróżniające jest screenem z nagrania "Polska Podziemna: Jak wierzyli Żołnierze Wyklęci?", zamieszczonego na kanale PCh24TV Polonia Christiana w serwisie YouTube - youtube.com/PCh24TV Polonia Christiana)

Źródło: wp.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Minister zdrowia: będzie regionalny powrót do zniesionych obostrzeń

• Kiedy powrót do szkół? Minister zdrowia mówi o jednym, konkretnym miesiącu

• Minister zdrowia o zbliżających się nowych obostrzeniach. "Od soboty, może nawet wcześniej"