Strona "Nasza Polska" propaguje fake newsy o pandemii. Rząd zadeklarował przekazanie na projekt 568 tysięcy złotych
Jeszcze wczoraj nagłaśnialiśmy antyszczepionkową i antynaukową propagandę, jaką kreuje się na stronie "Naszej Polski". Fundacja "Będziem Polakami" od 2019 do 2021 roku ma otrzymać aż 568 tysięcy złotych z publicznych pieniędzy
Dziś otrzymaliśmy wnioski o dotacje, złożone w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich. Okazuje się, że Fundacja nie wspomniała, jakoby miała czerpać środki finansowe z grantów za prowadzenie medium odnoszącego się do polityki epidemicznej Zjednoczonej Prawicy
Jak wynika z informacji zawartych na stronie Sejmu, redaktor naczelny "Naszej Polski" jest asystentem społecznym posła Konfederacji - Grzegorza Brauna
W 2017 roku minister kultury i dziedzictwa narodowego zadecydował o powołaniu nowych podmiotów, które będą wspierać rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Rząd powołał do życia Narodowy Instytut Wolności, który przyznaje granty w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich. Po pieniądze w ubiegłym roku zgłosiła się Fundacja "Będziem Polakami". Urzędnicy zadecydowali o przyznaniu na projekt 568 tysięcy złotych.
W 2019 roku na przedsięwzięcia Fundacji przeznaczono 159 100,00 złotych. W 2020 roku autorom projektu przekazano 188 601,00 złotych. W roku bieżącym zaś na pracę portalu przekazano aż 220 798,54 złotych.
W jaki sposób rząd dysponuje naszymi pieniędzmi? Poznaliśmy nowe fakty
Redaktorem naczelnym portalu jest Paweł Skutecki - były poseł Unii Polityki Realnej, a od 2019 roku polityk Konfederacji. Na oficjalnych wykazach sejmowych widnieje jako asystent społeczny Grzegorza Brauna - znanego zwolennika teorii spiskowych. Strona "Nasza Polska" także jest wypełniona antynauokowymi treściami. Na pierwszy rzut oka widzimy tytuł informujący, iż lockdown "niszczy, zabija, a przede wszystkim nie chroni". Czytelnicy mogą dowiedzieć się, że "COVID-19 jest nieudanym eksperymentem medycznym".
Szczegółową analizę treści zawartych na portalu wykonał dla naszej redakcji Konrad Wrzesiński. Tekst "Setki tysięcy złotych na antyszczepionkową propagandę. Jak nieświadomy rząd płaci za pandemiczne fake newsy" znajdziecie <[TUTAJ](https://wtv.pl/setki-tysiecy-zlotych-na-antyszczepionkowa-propagande-jak-nieswiadomy-rzad-placi-za-pandemiczne-fake-newsy-ws-290321)\>. Tuż po publikacji tekstu skontaktował się z nami dziennikarz Portalu Kujawskiego, który przekazał nam, pozyskane w trybie dostępu do informacji publicznej, wnioski Fundacji "Będziem Polakami" o przyznanie rządowej dotacji.
W dokumencie przedstawiono dokładne założenia, plany i cele organizacji pozarządowej. Jak czytamy, zaprojektowanie i uruchomienie strony internetowej "Nasza Polska" kosztowało 15 000 złotych. Na wynagrodzenie dla redaktora naczelnego w roku 2019 przeznaczono 22 400 złotych. Pensja dla kolejnego redaktora wyniosło 21 000 złotych, a koordynator projektu uzyskał z naszych pieniędzy aż 24 500 złotych. Jeden z pracowników mógł liczyć na 19 600 złotych.
Kolejne 8 000 złotych przekazano na działalność reklamowo-marketingową. Prowadzenie księgowości kosztowało zaś 3 600 złotych. Na dalszych pozycjach uplasowały się zadania zarządu Fundacji, takie jak utrzymywanie kontaktu z diasporą (10 000 złotych). Mowa między innymi o organizacji spotkań i wydarzeń w środowiskach polonijnych. Szkolenie pracowników, paczka dla Kresowiaka, wynajem lokalu i zakup sprzętu biurowego stanowiły wydatek na poziomie 35 tysięcy złotych w 2019 roku.
Strona internetowa, jak wynika z wniosków o dotacje, miała umożliwić nawiązanie kontaktu z polską diasporą, a także promocję wartości patriotycznych. Środowiska polonijne miały zgłaszać potrzebę powstania portalu "kontynuującego dawanie świadectwa o historii Polski, szczególnie działaczach antykomunistycznego podziemia". Autorzy projektu chcą też wbicia się pomiędzy media o zagranicznym kapitale. Zapewniono o stworzeniu strony o tematach historycznych.
We wniosku do podmiotów rządu nie znaleźliśmy najmniejszej wzmianki dotyczącej informowania o sytuacji epidemicznej, bądź informowania o lockdownie, który "zabija", czy koronawirusie, który "może być nieudanym eksperymentem medycznym". W sprawę zaangażowały się już posłanki partii Razem. Marcelina Zawisza, Daria Gosek-Popiołek i Paulina Matysiak skierowały interpelację do ministra kultury. Zapytano, czy zarządzane przez niego ministerstwo w jakikolwiek sposób weryfikuje treści tworzone przez podmioty otrzymujące finansowe wsparcie od Instytutu.
Przedstawiciele rządu jeszcze nie odpowiedzieli na pismo.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Ks. Isakowicz-Zaleski o Głódziu i Janiaku: Kary są bardzo łagodne, wręcz symboliczne
Opublikowano rozporządzenie ws. nowych zasad kwarantanny dla podróżnych
Dwie dziewczyny napadnięte za to, że nie odpowiedziały na "zaloty". Okropne komentarze
Źródło: [WTV]