wtv.pl > Polska > Śląsk. Sytuacja awaryjna, nagle PGG wstrzymuje wydobycie. Prędko wykonywane są testy na koronawirusa wśród górników
Pamela Obuchowska
Pamela Obuchowska 19.03.2022 08:36

Śląsk. Sytuacja awaryjna, nagle PGG wstrzymuje wydobycie. Prędko wykonywane są testy na koronawirusa wśród górników

wtv
WTV.pl

Od dziś, także decyzją rządu, aż 10 kopalń Polskiej Grupy Górniczej (PGG) tymczasowo wstrzymuje lub ogranicza wydobycie węgla. Górnicy wrócą ponownie do pracy, gdy trudna sytuacja, związana z epidemią i masowymi zakażeniami, zostanie opanowana. Ma to zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa i katastrofie epidemicznej.

Śląsk. Części kopalń PGG wstrzymuje lub ogranicza prace. Górnicy mają wykonywane testy

Dzisiaj, 12 czerwca, poinformowano o kolejnych 23 przypadkach zakażenia koronawirusem w śląskich kopalniach. W Polskiej Grupie Górniczej stwierdzonych zostało aż 18 nowych przypadków. Najwięcej zakażonych od wczoraj przybyło w kopalni Marcel w Radlinie na Śląsku. Chodzi o kolejne trzynaście osób, co łącznie daje sumę aż 210 zakażonych koronawirusem górników z tego zakładu. Z tego powodu konieczne jest wstrzymanie lub znaczne ograniczenie wydobycia węgla i testowanie górników pod kątem COVID-19.

W związku z tym od dziś do odwołania w kopalniach PGG pracować będzie od ponad 30 do ok. 60 procent załogi. Tym samym wszystko zależeć będzie głównie także od potrzeb konkretnego zakładu. Każda z kopalń, należących do Polskiej Grupy Górniczej, podczas ograniczenia lub całkowitego wstrzymania wydobycia węgla będzie musiała zostać dobrze zabezpieczona przed zagrożeniami naturalnymi. Jest to wyjątkowo nietypowa sytuacja, z jaką mierzą się obecnie śląskie kopalnie oraz duże zagrożenie. Kopalnie nigdy wcześniej nie spotkały się z takimi ograniczeniami czy całkowitym postojem, do którego w gruncie rzeczy wręcz nie można dopuścić. "W niektórych zakładach - możliwe, a nawet konieczne - jest prowadzenie wydobycia w ograniczonym zakresie właśnie po to, by nie dopuścić do zagrożeń takich jak np. pożar" - informuje RMF FM.

Postój lub ograniczenia w śląskich kopalniach potrwają minimum trzy tygodnie. Jednocześnie w kilku z nich prowadzone będą badania przesiewowe górników, które trwają już od jakiegoś czasu. "Od wczoraj na obecność koronawirusa testowani są pracownicy kopalni Bolesław Śmiały" - informuje RMF FM.

Źródło: RMF24.pl