wtv.pl > Polska > Skandaliczne ceny nad morzem, 10 złotych za toaletę. "Pytali, czy jestem analfabetką"
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 09:19

Skandaliczne ceny nad morzem, 10 złotych za toaletę. "Pytali, czy jestem analfabetką"

Toaleta - Trójmiasto
(zdjęcie ilustracyjne) pxhere.com (CC0)

Choć turyści zdążyli przywyknąć do płatnych toalet w restauracjach w centrum dużych miast, wysokość opłat nadal nierzadko budzi pewne kontrowersje. Zwłaszcza jeśli domaganiu się zapłaty towarzyszy agresja ze strony personelu. Do osobliwego zdarzenia doszło w Trójmieście. Przeszło półroczne zamrożenie gastronomii zaowocowało ogromnymi stratami restauratorów, co w wielu przypadkach przełożyło się na znaczny wzrost cen w lokalach.

Podwyższeniu uległy też opłaty za korzystanie z toalet – w niektórych przypadkach nawet kilkukrotnie. Znaczna część klientów – świadoma problemów branży – godzi się na zmiany cen.

Kwota, jaką zażądano od mieszkanki Trójmiasta oraz sposób, w jaki domagano się zapłaty od kobiety zmagającej się z zapaleniem pęcherza, to jednak zupełnie inny kaliber.

10 zł za toaletę w Trójmieście

Szczegół zdarzenia przytacza portal Trojmiasto.pl. Pani Agata, nastolatka, która, jak twierdzi, w związku ze wspomnianymi problemami z pęcherzem musiała pilnie dotrzeć do toalety, bez pytania nieobecnej w restauracji obsługi weszła do środka.

Gdy przekroczyłam próg restauracji, nikogo nie było w środku – przekazała w rozmowie z serwisem – dlatego do WC weszłam bez pytania.

Po wyjściu z toalety na panią Agatę czekały już dwie osoby z obsługi lokalu, w tym właściciel, który uniemożliwił nastolatce wyjście z restauracji.

Panowie zapytali kobietę, czy jest analfabetką i nie potrafi przeczytać informacji o udostępnieniu możliwości skorzystania z łazienki jedynie klientom. Nie dając jej szansy na wytłumaczenie sytuacji, obsługa zaczęła kpić z kobiety.

Musiałam słuchać wykładu o tym, że jestem nienormalna – przekazała nastolatka. Za skorzystanie z restauracyjnej toalety właściciel zażądał 10 zł.

Pani Agata odmówiła, twierdząc, że cena jest zbyt wysoka. Gdy próbowała opuścić lokal, jeden z mężczyzn miał ją odepchnąć. Według relacji rozmówczyni portalu sprawiał wrażenie osoby czerpiącej satysfakcję z "wygranej z drobną nastolatką".

Kobieta ostatecznie zapłaciła za skorzystanie z toalety. – Stresu, jakiego się najadłam, nie życzę nikomu – dodała.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: Trójmiasto.pl

Tagi: Trójmiasto
Powiązane