Schreiber o aborcji. “Nie w każdym przypadku powinna być zakazana”
Łukasz Schreiber skomentował odmienne poglądy żony dotyczące aborcji. Zdaniem szefa Stałego Komitetu Rady Ministrów różnica zdań w małżeństwie to sprawa normalna. Uważa, że aborcja jest zawsze ‘złem i tragedią”, ale nie w każdym przypadku powinna być zakazana.
Marianna Schreiber o aborcji
O żonie Łukasza Schreibera, bliskiego współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego, zrobiło się głośno na początku września. Marianna Schreiber postanowiła bowiem wziąć udział w 10. edycji “Top Model”. Zakończyła zmagania na drugim etapie programu TVN.
Ostatnio żona szefa Stałego Komitetu Rady Ministrów udzieliła wywiadu “Super Expressowi”, w którym tłumaczyła się ze zdjęcia z błyskawicą. Jej zdaniem wypowiedź przytoczona w artykule została niefortunnie przeinaczona, dlatego też postanowiła wyjaśnić, co tak naprawdę uważa o aborcji.
- Nie chciałabym być zmuszana do czegoś, czego nie chcę, nie czuje. Nie chciałabym urodzić dziecka, które nie miałoby szans przeżyć, co nie znaczy, że wspieram aborcję na życzenie - mówi Marianna Schreiber w filmiku, który opublikowała na swoim kanale na Youtubie.
Łukasz Schreiber zabiera głos. “Nie będę walczył o liberalizację prawa aborcyjnego”,
O poglądy żony Łukasz Schreiber był pytany w “Gościu Radia Zet”. - Uważam, że każdy człowiek jest wolny i dopóki nikogo nie krzywdzi, to ma do tego prawo. To dotyczy także kobiet, także żon polityków - stwierdził, nawiązując do odważnych zdjęć Marianny Schreiber.
Następnie polityk odniósł się bezpośrednio do kwestii aborcji. Schreiber przyznał, że “aborcja w praktycznie każdym przypadku jest złem i tragedią”. - Co nie oznacza, że powinna być w każdym przypadku zakazana - zaznaczył.
Jego zdaniem obowiązujące wyjątki mogą funkcjonować, “bo do heroizmu zmuszać kobiet nie należy”. - Nie ma takiej opcji, abym walczył o liberalizację prawa aborcyjnego - zapewnił.
Dodatkowo stwierdził, że w małżeństwie “każdy ma prawo do swoich poglądów”, a różnice nie powinny stanowić problemu. Schreiber przekonywał, że “nie ma zielonego pojęcia”, jak aktywności żony wpływają na jego pozycję w partii.
- Zaprasza mnie pani, a duża część rozmowy z ministrem dotyczy żony, to mnie bardzo cieszy, bo to pokazuje, jak dobrze jest w Polsce - podsumował polityk.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
