"Ściągnęliśmy dodatkowe siły". Ruszają kontrole, miliony Polek i Polaków mogą zapłacić gigantyczne kary
Od północy w kilkunastu powiatach w kraju funkcjonują tzw. żółte i czerwone strefy, gdzie restrykcje pandemiczne zostały szczególnie zaostrzone. To właśnie tam miała trafić największa grupa kontrolerów sanepidu, których zadaniem będzie sprawdzanie, czy mieszkańcy dostosowują się do narzuconych wytycznych.
"Trzeba się liczyć z surowymi karami finansowymi. Kontrole będą skrupulatne. Zakres kontroli obejmuje kilkadziesiąt pozycji. (...) Tam, gdzie to będzie konieczne, inspektorzy będą korzystać ze wsparcia policji", przekazał rzecznik GIS-u, cytowany przez RMF FM.
Sanepid rusza na kontrole
Co ważne, kontrole będą prowadzone przede wszystkim w takich miejscach jak galerie handlowe, lotniska, restauracje czy kina. Osoby sprawdzające mogą jednak także zawitać do miejsc pracy oraz salonów kosmetycznych. Nie zabraknie ich także o weselach, o czym już jakiś czas temu informowali przedstawiciele resortu zdrowia.
Należy zaznaczyć, że kary za nieprzestrzeganie zasad reżimu sanitarnego mogą sięgnąć nawet 30 tys. zł. Są więc naprawdę bardzo wysokie. Sanepid będzie prowadził swoje kontrole nie tylko dziś, ale także w najbliższych dniach, o czym warto pamiętać.
Przypomnijmy, że żółte strefy objęły powiat cieszyński, a także Jastrzębie-Zdrój i Żory, powiaty przemyski i jarosławski oraz miasto Przemyśl, powiaty kępiński, oświęcimski, pińczowski i wieruszowski. Czerwone funkcjonują za to w powiatach pszczyńskim, wodzisławskim oraz rybnickim, Rudzie Śląskiej i Rybniku, a także powiatach ostrzeszowskim, nowosądeckim, wieluńskim i Nowym Sączu. To właśnie tam Ministerstwo Zdrowia wprowadziło szczególny reżim ze względu na duże wzrosty liczby zakażonych.
Źródło: RMF FM / PAP
