wtv.pl > Świat > Mocne spięcie w programie Olejnik na żywo. Sikorskiemu puściły nerwy
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:40

Mocne spięcie w programie Olejnik na żywo. Sikorskiemu puściły nerwy

wtv
WTV.pl

"Nie wypada byłemu europosłowi, doktorowi prawa szczuć na Unię Europejską, do której przecież przystąpiliśmy dobrowolnie. Która mówi nam tylko jedną, prostą rzecz: przestrzegajcie własnej konstytucji i dobrowolnie przyjętych traktatów", mówił Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi Andrzeja Dudy dotyczących reformy sądownictwa. Przypomnijmy, że prezydent Duda grzmiał choćby podczas spotkania w Zwoleniu: "Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy".

"Unia Europejska i inne instytucje tylko nam zwracają uwagę: »chłopaki umawialiśmy się na coś, porozmawiajmy, jak rozwiązać wasz problem«. Problem jest nie tylko polski, problem jest ogólnoeuropejski", przekonywał Radosław Sikorski w "Kropce nad i".

Eurodeputowany z ramienia Koalicji Obywatelskiej z początku prowadził wywód na temat uprawianej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości polityki zagranicznej, a ściślej mówiąc – jej nieudolności. "Problem z kolegami z PiS-u jest taki, że ich koncepcja suwerenności musi doprowadzić do polexitu. Oni uważają, że suwerenność to jest zawrzeć traktat, po czym móc go bezkarnie łamać", oceniał u Olejnik Sikorski.

Wówczas Monika Olejnik przypomniała eurodeputowanemu aferę podsłuchową, której był bohaterem. – Wypomniał panu pan Bielan to, że mówił pan o „murzyńskości” – wtrąciła niespodziewanie dziennikarka TVN 24. Mowa, rzecz jasna, o rozmowach podsłuchanych w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Wyprowadzony z równowagi Sikorski przeszedł do ofensywy.

Radosław Sikorski: pomaga pani przestępcom

– Parę miesięcy temu chyba w waszej stacji urzędnik w toalecie żeńskiej zamontował kamery i został za to zatrzymany przez policję. To jest ekwiwalent tak jakby pani puszczała obraz z tej kamery – ocenił w odpowiedzi były szef polskiej dyplomacji.

– Przepraszam bardzo, te taśmy ujrzały światło dzienne. Nie będziemy udawać, że czegoś… – próbowała wtrącić Monika Olejnik. Sikorski jednak kontynuował, dopytując dziennikarkę "dlaczego nie puści tej taśmy z toalety żeńskiej". – Tu produkt przestępstwa i tam produkt przestępstwa – wskazał Radosław Sikorski.

– Robi pani to znowu to samo, co kiedyś, to znaczy pomaga pani przestępcom. Ja byłem ofiarą przestępstwa w tej sprawie. I przestępca siedzi, a ja nie siedzę – zakończył.

5. Jest gejem i ateistą ale zaprosił księdza po kolędzie. Zdumiewające zachowanie duchownego

6. Bardzo smutne słowa Salety o zdrowiu jego córki. Nie wygląda to dobrze