Właśnie w całej Polsce rozpoczął się kolejny protest. Trwa, choć mogliście go jeszcze nie zauważyć
Dziś rozpoczyna się Ogólnopolski Strajk Edukacyjny
Protest ma na celu doprowadzenie do dymisji Przemysława Czarnka
W akcie solidarności uczniowie i studenci planują zrezygnować z udziału w środowych zajęciach dydaktycznych
Pierwsza faza strajku przeciwko Przemysłowi Czarnkowi ma potrwać do 11 grudnia.
Przemysław Czarnek na celowniku
Dziś w całej Polsce rozpoczyna się Ogólnopolski Strajk Edukacyjny, zapoczątkowany przez organizację "STOP deMENtażowi Edukacji". Celem protestu jest dymisja Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji narodowej. Przyczyną takiego postulatu jest nieudolność polityka w pełnieniu powierzonych zadań oraz niezwykle surrealistyczne pomysły dotyczące nauki.
Swoją rolę Przemysław Czarnek pełni od października i od samego początku budzi ogromne kontrowersje. Znany z homofobicznych wypowiedzi przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości postulował już o wycofanie z kanonu lektur dzieł, określanych przezeń jako "lewacko-liberalne". Zamiast nich polityk postuluje o wprowadzenie do szkół pism autorstwa Jana Pawła II.
Nowy minister edukacji wypowiedział także wojnę wykładowcom i nauczycielom, którzy w otwarty sposób poparli Strajk Kobiet. Jakiś czas temu stwierdził, że dla takich osób nie ma miejsc w polskich szkołach.
Wymienione powyżej pomysły edukacyjne Przemysława Czarnka to zaledwie kilka z szerokiej listy zarzutów, jaką wobec polityka wystosowali polscy nauczyciele szkolni i akademiccy oraz uczniowie i studenci. Petycja o odwołanie kontrowersyjnego ministra spotkała się z poparciem prawie 90 000 osób. Niestety po 3 tygodniach wciąż nie przyniosła żadnego efektu. Organizacja "STOP deMENtażowi Edukacji" zdecydowała więc o powzięciu bardziej radykalnych kroków.
Pokojowy strajk w całej Polsce
Dziś rozpoczyna się Ogólnopolski Strajk Edukacyjny, którego pierwsza faza potrwać ma do 11 grudnia. Forma protestu jest dość nietypowa, bo nie obejmuje manifestacji na polskich ulicach, a głównie czyny charytatywne, których podjąć mają się osoby biorące udział w proteście.
Uczniowie, studenci, a także nauczyciele chcący wesprzeć akcję, powinni zatem w najbliższych dniach zdecydować się chociażby na oddanie krwi lub szpiku. Jeden z organizatorów akcji przekonywał w Radiu Zet, że świetnym pomysłem byłoby także udanie się do lasu w celu posprzątania znajdujących się tam śmieci.
Najbardziej radykalną formę Strajk Edukacyjny ma przybrać w najbliższą środę. Organizatorzy chcą zrezygnować w tym dniu z udziału w zajęciach dydaktycznych, do czego namawiają również uczniów i nauczycieli.
W tym dniu nie bierzemy udziału w zajęciach dydaktycznych. Mamy nadzieję na włączenie się również wykładowców, nauczycieli oraz pracowników oświaty, którzy tego dnia zrezygnują z wykonywania swojej pracy. Celem nie jest tu pójście na wagary, czy zrobienie sobie krótkiego urlopu. Chcemy na tyle, na ile jest to w tym momencie bezpieczne i możliwe, wyrazić swój sprzeciw. Tak aby usłyszała o nim cała Polska, a zwłaszcza Minister Edukacji i Nauki oraz Premier. - czytamy na stronie Strajku Edukacyjnego na Facebooku.
Na razie nie są planowane dalsze kroki protestu, ale już wiadomo, że akcja raczej nie skończy się 11 grudnia i potrwa najprawdopodobniej do czasu ogłoszenia ewentualnej dymisji Przemysława Czarnka.
źródło: radiozet.pl, facebook.com/stopdementazowiedukacji