Protest pod pomnikiem smoleńskim zaczął się już dziś
Od początku kwietnia informowaliśmy o nadchodzącym proteście przedsiębiorców, który ruszy 10 kwietnia na pl. Piłsudskiego. Zwolenników Pawła Tanajny nie powstrzyma nawet przedłużenie obostrzeń do 18 kwietnia. Eskalacja konfliktu nastąpiła jednak już dziś. Na terenie Warszawy w godzinach wieczornych, a konkretnie po 19:00, kilkanaście osób usiadło pod słynnymi schodami, wzniesionymi ku czci i pamięci ofiar katastrofy lotniczej.
Suweren zapowiedział swój udział w obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej ???? Barierki już stoją, jutro do kompletu...
Opublikowany przez Tu obywatele Piątek, 9 kwietnia 2021
Warszawa. Tuż przed 11. rocznicą katastrofy smoleńskiej ruszył protest. Zatrzymano babcię Kasię
Relacja z przedsięwzięcia została opublikowana na stronie "Tu Obywatele". W opisie materiału spytano o wrak samolotu oraz efekty prac podkomisji smoleńskiej.
Protest, choć skromny, wywołał natychmiastową reakcję funkcjonariuszy. Policja w ciągu chwili wezwała kolejne zastępy. Początkowo podjęto rozmowy z osobami, które usiadły pod pomnikiem, jednak nie przyniosły one zamierzonego skutku. Na miejscu znalazła się także babcia Kasia. Społeczniczka została zatrzymana przez wzgląd na przyklejanie materiałów do pomnika. Mowa o niewielkich naklejkach odnoszących się negatywnie w stosunku do Prawa i Sprawiedliwości.
Nie wznoszono okrzyków. Można zaś było dostrzec symbole Strajku Kobiet. Uczestnicy manifestacji mieli prawidłowo zasłonięte twarze przy użyciu maseczek chirurgicznych lub materiałowych. Należy także zaznaczyć, że na pl. Piłsudskiego już stoją barierki i zapory. Nie brakuje także policyjnych radiowozów.
Protest zakończył się po blisko godzinie. Pierwsza akcja odbyła się już w godzinach porannych. W ramach "Narodowej Telewizji Śniadaniowej" rozstawiono prowizoryczny stolik z owocami, warzywami i kiełbasą. Wówczas nie doszło do konfrontacji ze służbami mundurowymi.
Już jutro w Warszawie pojawią się oburzeni przedsiębiorcy, prowadzeni przez Pawła Tanajnę. W rozmowie z naszą redakcją zadeklarował, że celem akcji jest zepsucie atmosfery Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz dążenie do zniesienia obostrzeń gospodarczych. - Postulat jest jeden: koniec z lockdownem, koniec z PiS-em. Przyczyny protestu są prozaiczne. Jak pamiętamy z zeszłego roku, miłościwie nam panujący Jarosław lekceważy wszystkie obostrzenia i zagrożenia - usłyszeliśmy.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka poprowadzi ksiądz znany z Radio Maryja
Posłanka Lewicy śmiała się z Andrzeja Dudy na antenie TVP Info
Źródło: [Facebook/Tu Obywatele]