Powrót do szkół. MEiN opublikowało nowe zasady organizacji pracy szkół
Nauka hybrydowa w klasach I-III odbywać się będzie od poniedziałku w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim, lubuskim i mazowieckim
W pozostałych województwach edukacja tych roczników pozostaje bez zmian
Przemysław Czarnek ocenia, że powrót do szkół możliwy jest jeszcze w kwietniu
Jak wyglądać będzie powrót do szkół od najbliższego poniedziałku? Trzeba przyznać, że sytuacja trochę się pokomplikowała.
Powrót do szkół w różnych województwach
Na stronie Ministerstwa Nauki i Edukacji pojawiły się nowe informacje dotyczące wytycznych w sprawie edukacji w szkołach podstawowych w różnych województwach. W związku z ogłoszeniem przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zaostrzenia obostrzeń w mazowieckim i lubuskim, tamtejsze szkoły muszą dostosować się do nowych zasad.
Chodzi o powrót do szkół uczniów z klas I-III szkół podstawowych. W przypadku województwa warmińsko-mazurskiego, a od niedawna również pomorskiego, mowa jest o nauce hybrydowej. Oznacza to, że w klasach może przebywać tylko 50 % ogólnej liczby uczniów.
Pozostali edukować muszą się zdalnie, za pomocą komputerów w domach. Nauczanie takie powinno odbywać się naprzemiennie, tzn. grupa, która zmuszona została do pozostaniu w domu, po jakimś czasie powinna zostać wymieniona z tą, której przyszło spędzać czas w klasie.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, do warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, od poniedziałku dołączyć mają dwa kolejne województwa. Chodzi o lubuskie oraz mazowieckie - w tych rejonach również wprowadzona zostać ma nauka hybrydowa.
Co dalej ze szkołą?
Choć jeszcze miesiąc temu pojawiały się w przestrzeni publicznej głosy na temat ewentualnego powrotu do szkół uczniów ze starszych roczników jeszcze w marcu, dziś chyba nikt nie łudzi się tym, że jest to możliwe.
Informacje na temat kolejnej planowanej daty wznowienia nauki stacjonarnej przekazał na antenie TVP Info minister edukacji. Jeśli wierzyć słowom Przemysława Czarnka, rząd przygotowuje się do otwarcia szkół w kwietniu.
- Jeżeli uda się powstrzymać tę trzecią falę koronawiursa – a mam nadzieję, że tak będzie dzięki odpowiedzialności całego społeczeństwa – to rzeczywiście jest możliwy powrót do nauczania stacjonarnego w perspektywie poświątecznej, czyli perspektywie jakiegoś półtora miesiąca. Kwiecień jest realny - powiadomił minister.
Jak dodał, scenariusz taki jest rozpatrywany w dyskusji ze specjalistami, którzy mają zadecydować o tym, co jest obecnie najlepszym rozwiązaniem dla polskich uczniów.
- Mamy opracowane wszystkie wytyczne, zalecenia sanitarne wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia - powiedział Przemysław Czarnek.
Źródło: wp.pl, gov.pl, wyborcza.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
