Policja od początku pandemii wymierzyła 410 tys. mandatów karnych. Przekazano nam konkretne dane
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji, Sylwester Marczak poinformował o zwiększeniu liczby policyjnych patroli. Wzmożone działania zaplanowano od 20 marca do 9 kwietnia. Przyczyną był drastyczny wzrost zakażeń oraz wprowadzenie nowych przepisów sanitarno-epidemicznych
Już za dwa dni funkcjonariusze powinni powrócić do realizowania obowiązków zawodowych w dotychczasowym trybie. Postanowiliśmy sprawdzić skutki prac na terenie stolicy. Skontaktowaliśmy się także z Komendą Główną Policji, by poprosić o przedstawienie efektu działań od początku kryzysu
KSP wykazało, iż od 20 marca do 2 kwietnia wystawiono 3 razy więcej mandatów karnych, niż w okresie od 6 marca do 19 marca. KGP deklaruje, iż od początku pandemii, a co za tym idzie, podjęcia działań w całym kraju, wystawiono 410 tysięcy mandatów karnych
Dane o karach za nieprzestrzeganie obostrzeń obejmują okres do Wielkiego Piątku. Chcieliśmy sprawdzić efektywność pracy funkcjonariuszy policji. Czas świąt mógłby zaburzyć ogląd sytuacji przez wzgląd na drastyczne zwiększenie społecznej mobilności. - Każdym lekceważeniem obostrzeń przyczyniamy się do wydłużania czasu pandemii. Zasada, którą będziemy się kierować, to zasada "Zero Tolerancji" - deklarował 29 marca Sylwester Marczak dla Polskiej Agencji Prasowej. Okazuje się, że nie były to słowa rzucone na wiatr.
Poprosiliśmy Komendę Stołeczną Policji o przedstawienie, ile mandatów wymierzono od pierwszego dnia zwiększenia liczby patroli, czyli od 20 marca do 2 kwietnia. Dla porównania poprosiliśmy o wykaz mandatów karnych z okresu od 6 do 19 marca.
Kary za naruszanie obostrzeń. Policja w Warszawie wręcza 3 razy więcej mandatów, niż przed zaostrzeniem restrykcji
Od 20 marca do 2 kwietnia w Warszawie wystawiono 4894 mandatów karnych. Dla porównania, od 6 do 19 marca nałożono ich jedynie 1577. Od zwiększenia kontroli wystawianych jest blisko 3 razy więcej kar finansowych, niż przed zaostrzeniem obostrzeń. Radykalnie zwiększyła się również liczna wniosków o ukaranie do sądu. Między 6 a 19 marca skierowano ich zaledwie 227. W ostatnim okresie zaś mowa o aż 1118 wnioskach o ukaranie. Oznacza to, że wystawiono 5 razy więcej wniosków, niż w połowie marca.
Zwolennicy teorii spiskowych, znani jako "koronasceptycy" mogą być przekonani między innymi o nielegalności nakazu noszenia maseczek. Należy zaznaczyć, że od grudnia, według Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, nakaz został uregulowany zgodnie z obowiązującą literą prawa. Oznacza to, że wymiar sprawiedliwości może zacząć orzekać na korzyść policji lub pracowników sanepidu.
Wzmożenie policyjnych patroli w Warszawie będzie trwać do 9 kwietnia. Nie wiemy, czy dojdzie do przesunięcia terminu.
Prośby o poinformowanie o działaniach, podjętych w ramach walki z pandemią, skierowaliśmy także do Komendy Głównej Policji. - Uprzejmie informuję, że polscy policjanci od ponad roku, od początku pandemii prowadzą intensywne działania mające na celu przeciwdziałanie dalszej transmisji koronawirusa, celem niedopuszczenia do zatkania wydolności służby zdrowia, co - chyba nikogo nie trzeba do tego przekonywać - mogłoby mieć tragiczne skutki dla całego społeczeństwa - zapewnia Andrzej Browarek z Wydziału Prasowo-Informacyjnego Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji
Jak deklaruje funkcjonariusz, w całym kraju codziennie podejmowanych jest szereg działań kontrolnych związanych z egzekwowaniem przestrzegania obowiązujących w danym czasie nakazów, zakazów, obostrzeń czy ograniczeń. - Okres, w którym wszyscy się znajdujemy, a więc tzw. trzeciej fali, czyli lawinowego wzrostu nowych przypadków zakażeń wirusem Sars-Cov-2, powinien obligować nas wszystkich, całe społeczeństwo do wzięcia odpowiedzialności za inne osoby i wykazaniem się społeczną solidarnością poprzez stosowanie się do obowiązujących przepisów reżimu sanitarno-epidemiologicznego - dodaje dla naszej redakcji.
Komenda Główna Policji nie dysponuje danymi z podziałem na konkretne okresy. Wskazano jednak, że od początku pandemii wystawiono aż 410 tysięcy mandatów karnych dla osób, które uchylały się od obowiązku zakrywania ust oraz nosa. Zastosowano ponad 260 tysięcy pouczeń, a także skierowano blisko 59 tysięcy wniosków o ukaranie do sądu. - Decyzja zarówno o nałożeniu mandatu karnego, jak również o jego wysokości, jest podejmowana w sposób indywidualny przez policjantów podejmujących konkretną interwencję - tłumaczy Andrzej Browarek.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Rząd dopuścił do zaszczepienia urzędników Agencji Rezerw Strategicznych. Pracownicy ominęli kolejkę
Znamy wyniki kontroli w KPRM. Michał Dworczyk decyzje o szczepieniach podejmuje "ustnie"
Źródło: [WTV}
