PKO BP ostrzega swoich klientów. Oszuści wysyłają wiadomości SMS i dzwonią, podając się za pracowników banku
- Oszuści chcą zdobyć Twoje poufne dane - ostrzega PKO BP. Klienci największego banku w Polsce znaleźli się na celowniku oszustów. Chwila nieuwagi i z konta znikną wszystkie twoje pieniądze. W ostatnim czasie na telefony masowo wysyłana jest wiadomość SMS. Przestępcy korzystają również z innych komunikatorów. Bank ujawnia najnowsze metody oszustów.
Fałszywa domena PKO BP pojawiła się w sieci. Do złudzenia przypomina oryginalną stronę banku. Klienci największego polskiego banku są w ostatnim czasie bombardowani nowymi metodami oszustów.
Przed pójściem spać zróbcie dobry uczynek i zgłoście tu: https://t.co/k1FhwcLBJZ
— Niebezpiecznik (@niebezpiecznik) August 30, 2021
tę fałszywą domenę @PKOBP
⚠️ https://ipko[.]us ⚠️
Dzięki temu możecie uratować oszczędności kilku osób. pic.twitter.com/mzrUQ0f3ky
Dostałeś SMS-a od PKO BP? Bank ostrzega, że wiadomość prawdopodobnie nie pochodziła od nich.
Klienci PKO BP otrzymują podejrzane wiadomości SMS
- Uważaj na wszelkie wiadomości (SMS, Messenger, WhatsApp, itp.) od nieznanych Ci osób, podających się za kupujących na portalu sprzedażowym bądź aukcyjnym, w których jesteś proszony o kliknięcie w link i podanie danych - pilnie apeluje do swoich klientów PKO BP.
Przestępcy, wykorzystując nieuwagę oraz nieznajomość działania banku chcą przejąć wrażliwe dane, w tym dane do logowania do bankowości internetowej oraz mobilnej.
Wpisanie danych do logowania do konta bankowego, a nawet podanie danych karty płatniczej skończy się nie tylko zniknięciem z konta wszystkich oszczędności.
Oszuści mogą próbować zaciągnąć na swoją ofiarę pożyczki, lub kupować rzeczy. Długi za nieuregulowane płatności zostaną podciągnięte pod nieświadomą niczego ofiarę przestępców.
Dostałeś SMS od banku i wydał się podejrzany? Najlepiej od razu go usuń. Nie klikaj w żadne linki przesłane od nieznanych ci osób. Mogą one instalować złośliwe oprogramowanie szpiegowskie.
Bank przypomina, o co nigdy nie poprosi cię pracownik
Atak na klientów PKO BP przybrał w ostatnim czasie na sile. Oszuści często wymuszają na swoich ofiarach działania, gdyż te boją się kosztownych obciążeń.
W specjalnym komunikacie bank przypomina, że pracownik nigdy nie poprosi klienta o to, by ten między innymi przelał swoje pieniądze na inne konto. - PKO Bank Polski nie wymaga instalacji na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej, dodatkowego oprogramowania, które miałoby podnosić poziom bezpieczeństwa wykonywanych operacji lub dostępu do serwisu - wskazuje bank.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dodatkowo należy pamiętać, że pracownicy instytucji bankowych nigdy nie mogą prosić o podanie haseł dostępu do serwisów, gdzie logujesz się na konto bankowe. W rozmowie z oszustem można zostać poproszonym o podanie kodu BLIK.
- Nie wykonuj działań, o które prosi nieznany Ci nadawca w SMS-ie/wiadomości email - podkreśla PKO BP.
Można zgłosić każdą podejrzaną aktywność
Oszuści nieustannie zmieniają sposoby swoich działań. Nie ulega wątpliwości, że klienci PKO BP są grupą osób, które najczęściej trafiają w centrum zainteresowania przestępców.
Bank przypomina, że podejrzane SMS-y, czy telefony oraz wiadomości e-mail imitujące wiadomości od banku można zgłaszać w rozmowie z konsultantem (numer infolinii: 800 302 302 lub +48 81 535 60 60).
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
Źródło: wtv.pl Zdjęcie główne: Unsplash.com/Yura Fresh