wtv.pl > Polska > Partner Barbary Sz. opowiedział o wypadku w Katowicach. Zaapelował do służb
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:58

Partner Barbary Sz. opowiedział o wypadku w Katowicach. Zaapelował do służb

Wypadek w Katowicach
facebook/materiały policyjne

Wypadek w Katowicach. Ojciec i partner zmarłej 19-latki opowiedzieli o ostatnich chwilach i planach Barbary Sz. Łukasz M. został sam z dwojgiem dzieci. Zaapelował do służb o oddanie bliskim ciała kobiety.

Dziennikarze "Faktu" skontaktowali się z ojcem 19-latki, Krzysztofem Sz. Dziennikarze "Super Expressu" dotarli zaś do partnera zmarłej, Łukasza M. Obaj wyznali, jak wyglądały ostatnie chwile ofiary wypadku w Katowicach.

Do incydentu na przystanku autobusowym przy ulicy Mickiewicza doszło tuż po imprezie. Barbara zostawiła 2-letnią i 7-miesięczną córkę i rodziców, by wyjść na miasto ze znajomymi.

Wypadek w Katowicach. Ojciec i partner zmarłej 19-latki opowiedzieli o ostatnich chwilach i planach Barbary Sz.

W godzinach porannych grupa czekała na autobus do Świętochłowic. Właśnie wtedy doszło do bójki między uczestnikami spotkania.

Jak się wyznał ojciec Barbary dla "Faktu", zmarła tuż przed śmiercią kobieta wykrzyczała imię swojego narzeczonego.

Tymczasem Łukasz M. w rozmowie z "Super Expressem" wskazał, że zmarła chciała pomóc w odciągnięciu bijących się osób. Właśnie dlatego weszła na pas ruchu drogowego.

- Próbowałem rozdzielić osoby bijące się na ulicy. Basia pobiegła za mną Chroniła mnie. Ona zginęła, a ja... Teraz chcę ją pochować. Pomóżcie odzyskać ciało mojej Basi - podał dla tabloidu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Warto podkreślić, że ciało 19-latki zostało zabezpieczone do wykonanej już sekcji zwłok. Tuż po zakończeniu czynności śledczych prokuratura przekaże ciało bliskim.

Dziennikarze "Super Expressu" zapytali Łukasza M. o internetową zbiórkę pieniędzy na osierocone dzieci oraz wieniec pogrzebowy dla 19-latki.

- Pieniądze nie wynagrodzą w żaden sposób utraty matki. Ale z pewnością pomogą stanąć na nogi jej rodzinie, zapewnić dzieciom to, czego już nie będzie mogła dać mama - deklarował ojciec dwojga dzieci.

Krzysztof Sz. opowiedział o ostatnich planach zmarłej córki.

- Basia szykowała się do egzaminu na prawo jazdy, z narzeczonym planowali ślub. Byli już zaręczeni. Chcieli zmienić mieszkanie na większe. Mieli kupić samochód i ogródek. W jednym dniu świat runął - deklarował dla "Faktu"

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: fakt.pl, superexpress.pl Zdjęcie główne: facebook/materiały policyjne

Powiązane