Watykan. Papież Franciszek wprowadził zmiany w kodeksie karnym
Wiele osób może być zaskoczonych tym, że Watykan ma swój kodeks karny, jednak należy pamiętać, że Stolica Apostolska, gdzie mieszka papież Franciszek, to osobne państwo. Głowa Kościoła zdecydowała się na nagłe zmiany w wymiarze sprawiedliwości w kraju zajmujących zaledwie 0,44 km².
Decyzja papieża Franciszka dotyczy szansy na skrócenie odsiadanego wyroku. Przedstawiono m.in. dwa warunki mogące zaowocować skróceniem zasądzonej kary pozbawienia wolności.
Watykan: papież Franciszek zmienia kodeks karny
We wtorek 16 lutego opublikowano dokument, gdzie wyszczególnione zostały zmiany wprowadzone przez papieża Franciszka w watykańskim kodeksie karnym. Zmian jest kilka, jednak największe poruszenie wywołała możliwość skrócenia zasądzonego wyroku.
- Papież ustanawia ulgę od 45 do 120 dni za każdy rok odbytej już kary, pod warunkiem, że skazany swym zachowaniem okazuje skruchę oraz poddaje się resocjalizacji - przekazuje Krzysztof Bronk w Vatican News.
Od teraz również osoby, które dopiero będą rozpoczynać odbywanie swojej kary, będą musiały otrzymać swój własny plan resocjalizacji. Do jego stworzenia papież Franciszek zobligował watykański wymiar sprawiedliwości oraz sędziego skazującego w danej sprawie.
Więcej szans na zadośćuczynienie swoich przewinień
Wydaje się, że zmiany w kodeksie karnym miały dać szansę osobom, które złamały obowiązujące przepisy do większej możliwości do aktywnego zadośćuczynienia za swoje przewinienia. Dobre sprawowanie to nie jedyne wskazane przez papieża Franciszka sposoby na pokazanie, że żałuje się za swoje grzechy doczesne.
Jak przekazuje portal Interia, od tej pory osoba skazana może wyrazić chęć wykonywania prac użytecznych publicznie. Dopuszczalny jest również udział w wolontariatach. Wskazano jednocześnie, że w momencie, gdy będzie to możliwe, należy skorzystać z próby mediacji z osobą poszkodowaną w danej sprawie.
Vatican News wyjaśnia zmiany papieża Franciszka
Ważne jest również to, że od teraz w kodeksie karnym zniesiony został proces zaoczny. Od tej pory nawet w przypadku odmowy udziału oskarżonego, proces rozpocznie się mimo wszystko z udziałem jego obrońcy.
- [...] wprowadzone przez Papieża modyfikacje przewidują, że jeśli oskarżony odmawia udziału w rozprawie bez wykazania uzasadnionej przeszkody, proces będzie kontynuowany, a oskarżonego będzie reprezentował obrońca. Jeśli natomiast oskarżony nie może się stawić z powodu uzasadnionej i poważnej przeszkody, rozprawa zostanie zawieszona - informuje w krótkim komunikacie Krzysztof Bronk z Vatican News.
Źródło: Vatican News / Interia
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
