Ojców. W jaskini odkryto szczątki 12-latki z czaszką w ustach
Przez wiele lat spora grupa ludzi próbowała rozwikłać zagadkę ciała dziecka odnalezionego w jaskini niedaleko Ojcowa. W małopolskim Tunelu Wielkim archeolodzy odkryli płytko ukryty szkielet 12-letniej dziewczynki. Najbardziej zastanawiał fakt, iż w jamie ustnej trzymała ona czaszkę zięby. Wiadomo już, jaka najprawdopodobniej była historia dziewczynki, zanim zmarła.
Badacze pracujący nad sprawą szkieletu z Ojcowa nie ukrywają, że użyli wszystkich dostępnych metod, by rozwikłać zagadkę życia i śmierci dziecka . Wprost stwierdzają, że wykonano pracę nie tylko badawczą, ale również detektywistyczną.
Kilka lat trwały analizy szkieletu 12-latki z okolic Ojcowa . Chociaż nadal nie do końca wiadomo, dlaczego zdecydowano się na tak obcą i nieznaną ceremonię pogrzebową, to trudna historia dziewczynki przestała być wielką niewiadomą.
Ojców: kim była 12-letnia dziewczynka, której szkielet znaleziono w jaskini?
Przed wieloma laty prowadzący badania archeologowie odkryli niedaleko Ojcowa w jaskini wchodzącej w skład Tunelu Wielkiego na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej szkielet dziecka.
Najbardziej w sprawie dziwił fakt, że pomiędzy kośćmi żuchwy znajdowała się czaszka ptaka . Na wysokości policzka znaleźć można było drugą czaszkę zięby .
Grób był bardzo płytki. Chociaż badacze odkryli szkielet kilkadziesiąt lat temu, to dopiero stosunkowo niedawno zdecydowano o poznaniu historii dziecka.
Szybko ustalono, że nie była to mieszkanka Ojcowa i okolic . Dzięki metodzie radiowęglowej ustalono, iż dziewczynka zmarła w okolicach XVII i XVIII wieku . Dodatkowo przeprowadzone badania genetyczne wykluczyły, by była ona Słowianką .
Mała Finka w jaskini w Ojcowie
Po bardzo dokładnej analizie na jaw wyszło, że 12-letnia dziewczynka w ciągu swojego krótkiego życia poznała, co to głód . Badacze wskazują, że dowodami na potwierdzenie tej tezy są tzw. linie Harrisa .
— Wiemy, że zmarła była obca na tych ziemiach . Obcy jest też rytuał, w jakim została pochowana. Wszystkie elementy układanki wydają się wskazywać, że przybyła ona do Polski wraz z najeźdźcami w czasie potopu — przekazali cytowani przez Polsat News badacze pracujący nad wyjaśnieniem tajemnicy szkieletu z jaskini niedaleko Ojcowa.
Jednocześnie dodają, że wielu Polaków ma błędne spojrzenie na to, jak w rzeczywistości wyglądał potop szwedzki. Prócz żołnierzy — w tym również Finów zasilających szwedzki garnizon w ilości około 3 tys. wojskowych — na polskie ziemie trafiło również sporo kobiet i dzieci .
Nie wszystko udało się jednak ustalić
Mimo zastosowania wielu metod badawczych wciąż nie jest jasne, dlaczego 12-letnia dziewczynka zmarła . Możliwe, że zabił ją głód , ale nie są wykluczone również inne scenariusze związane z obciążeniem organizmu wojenną tułaczką .
Dodatkowo nie jest również wyjaśnione, dlaczego zwłoki dziecka pochowano w jaskini w Ojcowie oraz to, dlaczego dołączono do grobu dwie ziębie czaszki . W analizach brał udział również Fin i specjaliści od dawnych rytuałów pogrzebowych. Schemat nie pasuje do żadnej z kultur.
Doktor Frog, Fin pracujący nad sprawą szkieletu z Ojcowa, wskazał, że ptaki symbolizować miały wędrówkę dusz po śmierci. Zwrócono również na uwagę, że pochowanie 12-latki w jaskini może być związane z miejscem jej zgonu . Niegdyś to właśnie w okolicach miejsca odejścia danej osoby wykopywano mu grób , więc możliwe, że dziecko zmarło w pobliskich lasach.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Konferencja Dworczyka, Morawieckiego i Czarnka. Ogłosili szczegóły akcji szczepień dzieci
-
Złożono zawiadomienie na Jarosława Kaczyńskiego do prokuratury. Prezes NIK podjął działania
-
Polski samolot nagle zatrzymany. Rosjanie wyprowadzili opozycjonistę
Źródło: Polsat News