wtv.pl > Polityka > O. Rydzyk: Marzę o tym, by ludzie, którzy odnieśli sukces, zechcieli pomóc młodym
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:18

O. Rydzyk: Marzę o tym, by ludzie, którzy odnieśli sukces, zechcieli pomóc młodym

Tadeusz Rydzyk
Jakub Kaminski/East News
  • Tadeusz Rydzyk zaapelował do bogatych katolików o pomoc. Poprosił o datki, które miałyby wspomóc studentów jego uczelni

  • Jak twierdził, jego uczelnia jest „nieskażona marksizmem”

  • Uczelnia Rydzyka miała być dziełem podobnym do tego, które tworzyło niegdyś Radio Maryja - miało być zasilane głównie z datków i czesnych

Rydzyk twierdzi, że taka pomoc powinna być istotna dla każdego katolika. 

Tadeusz Rydzyk chce, by bogaci pomagali jego studentom

Tadeusz Rydzyk udzielił ostatnio wywiadu w „Naszym Dzienniku”. Podzielił się tam refleksją dotyczącą swojej uczelni i tego, jak wobec niej powinni zachowywać się katolicy, szczególnie ci najbogatsi.

Należy przypomnieć, że w założeniu media Tadeusza Rydzyka miały być całkowicie utrzymywane z datków wiernych. Tak dzieje się do dzisiaj. Choć redemptorysta pragnie przekonywać, że są to zazwyczaj małe sumy, a jego rozgłośnia prowadzona jest skromnie, to w rzeczywistości przekazywane datki, szczególnie z zagranicy, są bardzo wysokie. 

Rydzyk od dłuższego czasu wiele uwagi poświęca również swojej uczelni - Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej - która ma za zadanie kształcić m.in. dziennikarzy dla jego mediów. Z racji tego, że szkoła jest prywatna, trzeba zapłacić czesne, by móc zdobyć w niej dyplom.

Nie wszystkich studentów jednak na to stać, a Rydzyk chce pozyskać dla siebie jak najwięcej młodych zdolnych, którzy mogliby pomóc mu w prowadzeniu medialnej działalności w przyszłości lub tworzyli nowy narybek dla przyjaznych mu stacji. 

Stąd nie dziwi jego prośba, którą w wywiadzie skierował do bogatych katolików (szczególnie biznesmenów). Twierdził, że ambicją każdego z nich powinno być łożenie na jego uczelnię oraz pomaganie młodym. Jest to też jego marzeniem.

Jak twierdził, młodzież studiująca w progach jego szkoły jest bezpieczna, bo placówka, jak sam to ujął, jest „nieskażona marksizmem”. Prosił nie tylko o datki, ale również odpisy podatkowe - przekazanie 1% podatku jako darowizny dla jego uczelni. 

Rydzyk ubogi? Na takiego stara się kreować

Tadeusz Rydzyk bardzo skrupulatnie stara się pilnować i podkreślać, że jego działalność w większości zasilana jest z datków. Inaczej sprawa wygląda jednak, gdy wiadomo, że datki są w pewien sposób państwowe. Instytucje i miejsca, które Rydzyk buduje za publiczne pieniądze, przynoszą potem zysk głównie jemu. 

Według nieoficjalnych danych Onetu, w ciągu ostatnich 5 lat, pomoc od państwa przekazana Rydzykowi w ramach różnego rodzaju grantów miała przekroczyć 300 mln złotych. Pokazuje to dużą zmianę w porównaniu z latami wcześniejszymi, kiedy pod panowaniem rządu PO-PSL duchowny musiał tłumaczyć się z różnych nadużyć prawnych. 

Teraz, kiedy państwo jest mu przychylne, zdaje się, że nie powinien potrzebować on takiego wsparcia i samemu finansować stypendia dla zdolnej młodzieży oraz wspomagać ją w swojej szkole. 

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [money.pl]

Powiązane