Niedziele niehandlowe chylą się ku końcowi? Kolejny znak, rząd może zaczął się poddawać
Jak wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, w związku z kryzysem spowodowanym panującą epidemią koronawirusa, który z tygodnia na tydzień się pogłębia i robi się coraz poważniejszy, wielu handlowców coraz częściej postuluje o złagodzenie ograniczeń handlu w niedziele. Jak podkreślają, ma to jak najbardziej wymiar prorodzinny, jednak po dwóch latach mają dość. Rośnie więc liczba przeciwników zakazu handlu w niedzielę.
Niedziele niehandlowe nie wszystkim przypadły do gustu i stale rośnie liczba ich przeciwników. Czy czeka ich koniec?
Handel jest jedną z wielu branż, które ucierpią z powodu pandemii. Ta branża odczuje to wyjątkowo mocno. Według najnowszych danych GUS, sprzedaż detaliczna w marcu 2020 r. w cenach bieżących spadła o 7,1% w ujęciu rocznym (w cenach stałych o 9%), a w ujęciu miesięcznym o 3,3%. Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, a czytamy o tym na stronie "Wiadomości Handlowych", zaległości firm handlowych wzrosły w zeszłym roku o kilkanaście procent.
- Choć są branże, w których dynamika wzrostu była wyższa, to jednak tylko w handlu 16-procentowy przyrost przełożył się na ponad 1 mld zł nowych zaległości. Przez pierwsze dwa miesiące tego roku przeterminowane zobowiązania handlu dalej szły w górę - zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Przeciwników zakazu handlu w niedzielę jest sporo. Na co najczęściej się skarżą? 73% z nich wskazuje na ograniczenie ich wolności wyboru. Drugim argumentem (66%) są frustracje związane z większymi kolejkami przy kasach w pozostałe dni. Co trzeci badany dostrzega też zwiększenie konsumpcjonizmu - dokonywanie zbyt dużych zakupów "na zapas", a w następstwie marnowanie żywności. 6 proc. wskazuje, że odebrało im to lub przynajmniej znacznie ograniczyło pracę i zarobki.
- Z badania "Nastawienie do finansów" zrealizowanego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat nastawienie Polaków do niedziel wolnych od handlu się zmieniło. Liczba przeciwników wzrosła z 31% w 2018 do 34% na koniec 2019 r. Odsetek zwolenników spadł z 33 do 30%, a dla 36% badanych jest to obojętne - czytamy na stronie "Wiadomości Handlowych".
Czy rządzący wysłuchają głosów Polaków?
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl