Kulisy związku Moniki Olejnik i Tomasza Ziółkowskiego. Relacja dwóch postaci związanych ze światem dziennikarskim
Większość osób kojarzy Monikę Olejnik tylko i wyłącznie ze względu na jej zawodowe dokonania. Dziennikarka nie epatuje swoim związkiem w mediach i nie odwiedza kolejnych tabloidów z opowieściami na temat sposób na zbudowanie szczęśliwej relacji.
Mało kto jednak ma świadomość, że znajomości Moniki Olejnik oraz Tomaszowi Ziółkowskiemu niemal nikt nie dawał szans, zarówno znajomi jednej, jak i drugiej strony byli do relacji nastawieni sceptycznie. Okazało się jednak, że można oszukać przeznaczenie.
Tomasz Ziółkowski i Monika Olejnik poznali się, gdy on był jeszcze żółtodziobem mediowym
Pierwszy raz Monika Olejnik poznała swojego przyszłego męża, gdy ona sama miała 38 lat i ugruntowaną pozycję w branży, a Tomasz Ziółkowski dopiero stawiał swoje pierwsze kroki w poważnym dziennikarstwie. 23-letni mężczyzna nie pozostał obojętny na charyzmę koleżanki z radiowego korytarza.
Razem pracowali w Trójce i poza sprawami zawodowymi zaczęła łączyć ich więź prywatna. Doświadczona Monika Olejnik w programie trzecim Polskiego Radia pracowała od 1982 roku i wzbudzała respekt u niemal wszystkich. Związek z młodszym kolegą był szeroko komentowany.
- Jedni uważali, że dla Ziółkowskiego Olejnik będzie trampoliną do dalszej kariery i przepustką do wielkiego świata. Inni przestrzegali go, by dał sobie spokój, bo i tak nic z tego nie będzie, a ona złamie mu serce - przekazuje "Życie na Gorąco" cytowany przez Pomponik.
To nie pierwszy romans w pracy Moniki Olejnik
Tomasz Ziółkowski nie był jednym partnerem, którego dziennikarka poznała w pracy. Również na radiowych korytarzach Monika Olejnik zaczęła swój związek z byłym już mężem Grzegorzem Wasowskim. Z tego związku na świat przyszedł syn Jeremi. Pomponik przekazuje, iż dziennikarka po latach żałowała, że nie zdecydowała się na więcej dzieci.
- Uwielbiam mojego syna, kiedy był małym, uroczym i niesamowicie bystrym dzieckiem. Dorósł, a ja nadal go uwielbiam. Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci - przekazywała Monika Olejnik cytowana przez portal Pomponik.
Związek z Tomaszem Ziółkowskim to najdłuższa relacja, jaką udało się zbudować dziennikarce znanej obecnie z anteny TVN 24. Zdaniem jej znajomych dużo młodszy partner dobrze wpływa na samopoczucie aktywnej Moniki Olejnik. Dziennikarka nieustannie pokazuje na swoim Instagramie, jak biega i ćwiczy, dbając o formę fizyczną.
Z mężem łączy ich nie tylko zamiłowanie do mediów i aktywnego trybu życia. Para razem chętnie również podróżuje, eksplorując egzotyczne zakątki świata. Dlaczego jednak chcąca mieć więcej dzieci Monika Olejnik nie ma ich z obecnym mężem?
Na początku nawet ona nie wierzyła, że to się uda
Zdaniem portalu Pomponik nawet sama Monika Olejnik nie wierzyła, w to, że uda jej się ustatkować przy dużo młodszym Tomaszu Ziółkowskim. To właśnie z tego względu miała odkładać decyzję o rozpoczęciu starań o dzieci, a kiedy zdała sobie sprawę, że to "ten", biologiczny zegar miał już inne plany. Obecnie 65-letnia dziennikarka spełnia się jako aktywna babcia Jeremiego oraz Jagny, a finał związku z młodym kolegom z pracy zaskoczył dosłownie wszystkich — nawet samą Monikę Olejnik.
- Z Tomaszem stworzyła najdłuższy związek w swoim życiu. Dużo podróżują. Szukają miejsc, w których dzieje się coś ciekawego. [...] Dawno temu mieszkali na warszawskim Gocławiu. Dziś mają mieszkanie pod jednym z najbardziej prestiżowych warszawskich adresów - przedwojennej kamienicy w Alei Szucha, tuż przy Łazienkach Królewskich. Ich sąsiadką jest m.in. Monika Jaruzelska - przekazało cytowane przez pomponik "Życie na gorąco"
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z publicznego profilu Moniki Olejnik w mediach społecznościowych. Całość materiału znaleźć można pod adresem Instagram.com/monikaolejnik_official
Źródło: Życie na Gorąco / Pomponik / Instagram.com @monikaolejnik_official
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
IMGW ogłosiło alerty hydrologiczne i meteorologiczne dla prawie całego kraju
Narodowy Spis Ludności i Mieszkań rusza już 1 kwietnia. Udział jest obowiązkowy