Mieszkanie cenionej dziennikarki spłonęło. Teraz prosi o pomoc
Gwiazdy zachęcają do wsparcia zrzutki na rzecz Małgorzaty Puczyłowskiej
Dom dziennikarki w Starej Miłosnej niemal całkowicie spłonął, do tego w trakcie akcji gaśniczej doszło do jego zalania
Swoje wsparcie okazały już m.in. Katarzyna Grochola, Agata Młynarska, czy Joanna Kurkowska
Link do zweryfikowanej zbiórki na portalu Zrzutka znaleźć można >TUTAJ<
Los wyjątkowo tragicznie doświadczył Małgorzatę Puczyłowską, która zmuszona jest do proszenia o pomoc w odratowaniu swojego domu. Budynek spłonął nocą i jedynie przysłowiowy cud sprawił, że dziennikarka wraz z synem z niego uciekła.
Teraz w sieci znani z pierwszych stron gazet próbują pomóc Małgorzacie Puczyłowskiej. Niestety dziennikarka nie jest w stanie sama pokryć kosztów odbudowy domu. Nie należą one do najmniejszych.
Spłonął dom Małgorzaty Puczyłowskiej
Na portalu Zrzutka rozpoczęła się zbiórka środków mających być przeznaczonych na odbudowę domu Małgorzaty Puczyłowskiej. Budynek, gdzie dziennikarka mieszkała wraz z synem — spłonął.
Do pożaru doszło w Starej Miłosnej pod Warszawą, gdzie na stałe mieszka Małgorzata Puczyłowska. Samotnie wychowuje ona syna, a jej możliwości finansowe zupełnie nie są w stanie pokryć kosztów doprowadzenia budynku do stanu używalności.
Wiadomo, że przyczyną pożaru było zapalenie się sadzy w kominie. Miało to miejsce w nocy, a wybudzeni w nocy Małgorzata Puczyłowska oraz jej syn zdążyli uciec z domu, ratując swoje życie i zabierając ze sobą tylko, to co mieli na sobie.
- Małgorzata Puczyłowska oraz jej syn Krzysztof zostali bez dachu nad głową, bez wsparcia rodziny, z problemami dnia codziennego i ogromnymi stratami materialnymi. Ogień, który zatlił się w pionie kominowym oraz na poddaszu ich domu wyrwał ich ze snu - przeczytać można na początku opisu zbiorki w serwisie zrzutka, link do niej znaleźć można >TUTAJ<
Sytuacja finansowa dziennikarki nie jest najlepsza
- Pani Małgorzata samotnie wychowuje syna i od lat zmaga się z problemami finansowymi. Jej sytuacja życiowa oraz materialna nie pozwalała dotychczas na zamontowanie pieca gazowego oraz instalacji centralnego ogrzewania. Dom od lat ogrzewano drewnem palonym w kominku - napisano na portalu Zrzutka, gdzie zbierane są fundusze na pomoc Małgorzacie Puczyłowskiej.
Do tej pory zebrano blisko 70 tys. złotych, jednak celem zbiórki jest zebranie aż 500 tys. złotych. Spowodowane jest to nie tylko pożarem, ale również zalaniem domu w wyniku akcji gaśniczej.
Dziennikarka może liczyć na wsparcie osób z branży show-biznesu. Przez lata swojej dziennikarskiej pracy nawiązała wiele kontaktów z osobami, które są Polakom dobrze znane. W sieci o wsparcie zbiorki apeluje wiele osób w tym Grażyna Szapołowska, Agata Młynarska, Katarzyna Grochola czy Katarzyna Żak. Na profilu Joanny Kurkowskiej pojawił się poruszający wpis.
"[...] proszę... dla mojej przyjaciółki"
- Kochani. Nigdy nie prosiłam o nic dla siebie. Ale teraz proszę... dla mojej przyjaciółki, znakomitej dziennikarki, Małgosi Puczyłowskiej - rozpoczyna wpis na Facebooku Joanna Kurkowska. Opatrzony on został zdjęciami spalonego domu oraz pokazów, które dziennikarka charytatywnie organizowała dla osób z niepełnosprawnościami.
- Zawsze gotowa pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują. Teraz, w potrzebie jest Ona. Jak się zbierze jakaś suma, aby mogła odbudować dom to będziemy mogli uwierzyć w to że karma wraca. A chcemy wierzyć..... i choćby dlatego warto wrzucić grosik. Ja już wrzuciłam - dodaje jeszcze aktorka, udostępniając numer konta, gdzie można przelewać pieniądze na pomoc Małgorzacie Puczyłowskiej.
Źródło: Plotek / Facebook.com @joanna.kurowska.3532 / zrzutka.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
