Lech Wałęsa jest po operacji. Do sieci trafiły zdjęcia
W minioną niedzielę Lech Wałęsa trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Na poniedziałek zaplanowano bowiem czterogodzinny zabieg kardiologiczny, któremu zmuszony był poddać się były prezydent.
Choć z początku rzecz prezentowała się rutynowo, zabieg na sercu Wałęsy okazał się stosunkowo skomplikowany wobec wyłamania się jednego z drutów w rozruszniku serca działacza „Solidarności”.
W efekcie konieczne okazało się usunięcie obcego ciała z organizmu Wałęsy i zastąpienie go nowym modelem.
„Robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi”
Przypomnijmy, że operacja miała związek z rozrusznikiem serca, wszczepionym laureatowi Pokojowej Nagrody Nobla przed 13 laty, w trakcie serii wykładów w Houston w stanie Texas.
Tuż przed wyjazdem do szpitala Lech Wałęsa opublikował nagranie, w którym wypowiedział kilka słów do użytkowników Facebooka. – Zabieram głos, bo nie wiem, jaka jest wola Nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba – mówił.
Następnie dodał: – Nie wiedząc, kiedy się spotkamy i czy w ogóle się spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi.
Lech Wałęsa: Dziękuję za wszelkie dobro, które mnie spotyka
W poniedziałkowy wieczór Wałęsa poinformował, że zabieg odbył się bez przeszkód. Dziękuję, wszystko się udało. Dziękuję całemu zespołowi medycznemu, wszystkim wspierającym mnie dobrym słowem, czynem, myślą, modlitwą, a także oponentom, bo to także rodzaj troski i zainteresowania. Czuję się dobrze. Dziękuję, napisał.
Dziś była głowa państwa podzieliła się pierwszymi fotografiami po przebytym zabiegu. Jednocześnie zapewnił, że jeszcze przez chwilę będzie musiał pozostać w placówce.
Jeszcze chwilkę muszę zostać. Dziękuję za wszelkie dobro, które mnie spotyka, czytamy w opublikowanym na Facebooku poście.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Koronasceptyk wulgarnie obraził ratowników medycznych. 2 tygodnie później zmarł na COVID-19
Biskupi stworzyli "łańcuch eucharystyczny". Nagłaśniają specjalną akcję Kościoła
Zapowiedziana kontrola. "Pan Bóg daje Obajtkowi pieniądze niewiadomego pochodzenia"
Źródło: Facebook