Komorowski o urodzinach Mazurka i reakcji Tuska: Niepotrzebne nadymanie się
Były prezydent Bronisław Komorowski był pytany na antenie Radia Zet o głośne urodziny Roberta Mazurka, na których politycy opozycji bawili się z przedstawicielami partii rządzącej. Jego zdaniem reakcja Donalda Tuska i odczytywanie wiadomości od teściowej są “śmieszne”. Przy okazji zwrócił uwagę, że żadna inna partia nie wyciągnęła konsekwencji z kontrowersyjnej imprezy.
Politycy się bawią, Tusk czyta wiadomość od teściowej
Obszerna lista gości, w towarzystwie których dziennikarz Robert Mazurek świętował 50. urodziny, ujrzała światło dzienne za sprawą artykułu w “Fakcie”. Okazało się, że na imprezie politycy opozycji bawili się ramię w ramię z przedstawicielami partii rządzącej.
Wszystko to w czasie, gdy prezes NIK Marian Banaś przedstawiał sprawozdanie w Sejmie. Przemawiał do pustych ław.
Wśród zaproszonych byli m.in. Borys Budka i Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej. Po ujawnieniu kulis urodzin podali się do dyspozycji Donalda Tuska, który od lipca pełni obowiązki lidera partii.
Co na to Donald Tusk? W trakcie rozmowy z internautami lider partii przeczytał wiadomość od teściowej, która podeszła do sprawy “emocjonalnie”. - Donku, wiem, że masz kłopot ze swoimi ludźmi. Jestem po twojej stronie. Nie powinni tak się zachować, ale nie pozbywaj się ich. Już i tak sporo ludzi PO odeszło za twoich poprzedników - mówił Tusk, przytaczając słowa “starej doradczyni”.
Komorowski: niepotrzebne nadymanie się. Wyszło śmiesznie
Do urodzin Mazurka odniósł się były prezydent Bronisław Komorowski. - Należy zawsze szanować teściowe, ale wyszło śmiesznie - ocenił.
Zdaniem Komorowskiego odczytanie wiadomości od teściowej było niejako podyktowane “chęcią ukarania kolegów, także przez lekkie ich obśmianie”. - Wyszło śmiesznie dla całości środowiska, także dla przewodniczącego - zaznaczył.
W ocenie Komorowskiego Tusk chciał w ten sposób “rozluźnić” atmosferę. - Ta sprawa nie była warta tego rodzaju nadymania się na straszne kary - stwierdził.
Pytany o to, czy Budka i Siemoniak powinni ponieść karę i stracić swoje stanowiska przypomniał, że “żadna inna partia, łącznie z PiS-em, nikogo nie ukarała”, choć na imprezie byli obecni m.in. minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński, poseł Marek Suski czy szef KPRM Michał Dworczyk.
Siemoniak tłumaczy się z urodzin. Olejnik wręczyła mu wymowny prezent
W poniedziałek 27 września z udziału w urodzinach Mazurka tłumaczył się Tomasz Siemoniak. Polityk przyznał w rozmowie w “Kropce nad i”, że nie wiedział, kto również otrzymał zaproszenie na imprezę, a z politykami PiS-u nie jest na “ty”.
Na koniec programu prowadząca Monika Olejnik wręczyła Siemoniakowi nietypowy prezent - kulę dyskotekową. - Przecież lubi się pan bawić - wytłumaczyła dziennikarka.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV: