Klaudia Jachira w Sejmie wymieniła przekleństwa, które słyszy pod swoim adresem
Występująca w Sejmie członkini opozycji postanowiła zacytować komentarze, które pojawiają się pod jej wpisami publikowanym przez nią w mediach społecznościowych. Cenzurując przytaczane wypowiedzi, Klaudia Jachira przypomniała słowa, które niesłusznie przypisuje się posłance.
Klaudia Jachira w Sejmie: Ryj ci rozkur***
– Ryj ci rozkur***, pier****na zdz*** – wyliczała w Sejmie. Jak dodała, Telewizja Polska od dwóch lat wprowadza w błąd widzów, twierdząc, że posłanka jest autorką wspomnianych obelg.
Jachira nawiązała do sytuacji z 2019 roku, gdy ułożyła z obelg pieśń przypominającą kościelne śpiewy, które kolejno wyśpiewała pod jedną ze świątyń. – To wy, katolicy, urządziliście mi drogę krzyżową – przekonywała później na Twitterze.
Posłanka KO wskazała, że od dwóch lat przypisywane jej przez TVP słowa codziennie pojawiają się pod jej wpisami.
Przebywająca na mównicy sejmowej członkini Koalicji Obywatelskiej zwróciła uwagę, że zacytowała wulgarne wypowiedzi wyłącznie po to, by zilustrować okrucieństwo "wyznawców kultu Kaczyńskiego".
Jachira podkreśliła, że choć za komentarzami stoją Polki i Polacy (dodając, że ilość barw narodowych na zdjęciu profilowym często idzie w parze z ilością inwektyw), nastroje są podsycane przez polski rząd.
Oceniła, że Prawo i Sprawiedliwość usiłuje dzielić społeczeństwo, by na koniec "zniszczyć je za publiczne pieniądze".
– To my, podatnicy, płacimy za tych pisowskich hejterów – zaznaczyła Klaudia Jachira, po czym zwróciła się z apelem do Władimira Putina, by ten uwolnił Aleksieja Nawalnego, przebywającego obecnie w kolonii karnej.
Całość wystąpienia opozycyjnej posłanki odnaleźć można poniżej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: YouTube / Twitter
