Jarosław Kaczyński wygłosił pilne oświadczenie. Ma kolejnego posła w swoich szeregach
Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie. Chodzi o pozyskanie kolejnego posła - Lecha Kołakowskiego, który kilka miesięcy temu opuścił PiS. Teraz zostanie posłem Partii Republikańskiej. Czy PiS znów ma parlamentarną większość?
W czwartek po godzinie 15 odbyła się wspólna konferencja Kaczyńskiego, Kochanowskiego i Bielana.
Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie.
Jarosław Kaczyński zorganizował wspólnie z Adamem Bielanem i Lechem Kołakowskim konferencję prasową. Chcieli w niej przede wszystkim powiadomić o wyrażeniu poparcia nowo powstałej Partii Republikańskiej dla rządu PiS oraz dołączeniu Lecha Kołakowskiego, który kilka miesięcy temu odszedł z partii, a teraz przystąpił do Republikanów.
- Nasz klub ma znów 230 posłów. Pan poseł Lech Kołakowski przechodzi z powrotem do naszego klubu w ramach Partii Republikańskiej - mówił podczas konwencji Kaczyński.
Informował, że z Kołakowskim znają się już od 30 lat i czują się jak w rodzinie, w związku z tym wszystkie niesnaski da się wyjaśnić jak w rodzinie.
- Jest wiele spraw związanych z rolnictwem, ale myślę, że nasze wspólne działanie w ramach rządu Prawa i Sprawiedliwości pozwoli wyjść naprzeciw oczekiwaniom polskich rolników - mówił Kołakowski, podkreślając również swoją rolę w nowej partii i w klubie PiS.
Adam Bielan oficjalnie zawiązał sojusz z PiS. Chwalił Polski Ład
- Nasze środowisko polityczne wspiera Polski Ład, współtworzyliśmy pod względem merytorycznym ten dokument - powiedział z kolei Bielan.
Bardzo cieszyły go zamieszczone w Polskim Ładzie wzmianki nt. rolnictwa, które były układane wespół z członkami nowego ugrupowania byłego posła Porozumienia.
- Uważamy, że Polski Ład to dobry program. Nie chcemy być obozem ciepłej wody w kranie, chcemy zmieniać Polskę. Apeluję do tych, którzy w ostatnim czasie zbłądzili, wystąpili z klubu: zawsze jest szansa na powrót - mówił.
Ostatnie zdanie nawiązywało do odejścia trojga posłów - Zbigniewa Girzyńskiego, Małgorzaty Janowskiej i Arkadiusza Czartoryskiego.
Jarosław Kaczyński na koniec podkreślił, że jest szczęśliwy z takiego obrotu wydarzeń.
- Nie widzicie państwo mojego uradowanego uśmiechu - mówił, wskazując na maseczkę.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: wtv.pl zdjęcie główne: wtv.pl