Dwunastu posłów KO nie było obecnych podczas głosowania w Sejmie. Jeden z nich wyjaśnił swoją absencję
Poseł Konrad Frysztak z KO wyjaśnił dlaczego nie był obecny podczas poniedziałkowego głosowania ws. wycofania rozporządzenia dotyczącego stanu wyjątkowego. Polityk jest w szpitalu.
W jednym z komentarzy dodał również, że nie istniała możliwość zdalnego głosowania.
Głosowanie w kwestii stanu wyjątkowego
W poniedziałek w Sejmie odbyły się obrady dotyczące wprowadzenia przez prezydenta stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią.
Posiedzenie zakończyło się głosowaniem nad wnioskiem Lewicy dotyczącym wycofania rozporządzenia Andrzeja Dudy. Ostatecznie został on odrzucony decyzją 247 posłów.
Za jego przyjęciem głosowali przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050. Uwagę zwróciła jednak nieobecność na głosowaniu aż dwunastu posłów z pierwszego z wymienionych ugrupowań.
Jeden z nich, Konrad Frysztak postanowił usprawiedliwić swoją absencję.
Pobyt w szpitalu
Jak powiadomił poseł KO na Twitterze, nie mógł pojawić się na głosowaniu z powodów zdrowotnych. Od czwartku przebywać ma bowiem w szpitalu.
W piątek przeszedłem operacje - wyjaśnił polityk - Chciałem być w miejscu mojej pracy, ale niestety czasem zdrowie nie pozwala - dodał.
Na pytanie jednego z użytkowników mediów społecznościowych, czy nie mógł zagłosować zdalnie, odpowiedział krótko: "Nie".Pani Redaktor @domi_dlugosz, jestem od czwartku w szpitalu. W piątek przeszedłem operacje. Chciałem być w miejscu mojej pracy, ale niestety czasem zdrowie nie pozwala.
— Konrad Frysztak (@KonradFrysztak) September 7, 2021
Zgodnie z decyzją Sejmu, stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią będzie obowiązywał w terminie 30 dni i obejmie swym zasięgiem 183 miejscowości na terenie województwa podlaskiego i lubelskiego.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: twitter.com, wtv.pl