Duchowny się wyłamał i w specjalnym filmie zwrócił do Owsiaka
Pod koniec stycznia odbył się 29. finał WOŚP
WOŚP atakowana była m.in. przez TVP
Część duchownych wystąpiła w obronie WOŚP
Znaleźli się wśród nich o. Paweł Gużyński i o. Tomasz Dostatni
Odbywający się pod koniec stycznia 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) stał się przedmiotem ataków ze strony środowisk prawicowych i narodowo-katolickich po tym, jak Jurek Owsiak - w odpowiedzi na deklarację Marty Lempart o zawieszeniu protestów na czas finału orkiestry - udzielił symbolicznego poparcia Strajkowi Kobiet.
Przykładem nagonki na WOŚP były wemitowane 31 stycznia "Wiadomości" TVP. - Festiwal absurdów i hipokryzji. Próby łączenia idei, których nie da się połączyć. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierająca pieniądze na chore dzieci ramię w ramię z tzw. 'Strajkiem Kobiet', który te chore dzieci, w łonie matki, chce zabijać na każde żądanie - zapowiadał poświęcony WOŚP materiał prezenter TVP Michał Adamczyk.
Podobną strategię obrała Telewizja Republika, która w odpowiedzi na poparcie udzielone przez Owsiaka Strajkowi Kobiet przerobiła serduszko WOŚP. W czarne serce wpisano kojarzoną ze Strajkiem Kobiet czerwoną błyskawicę, a znany napis zastąpiono słowami: "Wielka Orkiestra Świątecznej Aborcji".
Niechęć, a nawet nienawiść do WOŚP widoczna była jednak także po stronie kleru. Szczególnie głośnym echem w mediach odbiła się sytuacja z Krakowa, gdzie posługujący w tamtejszym kościele św. Szczepana ksiądz przegonił wolontariuszkę WOŚP, krzycząc do niej "Won stąd!". Parafia przeprosiła potem za ten incydent.
W reakcji na ten incydent kilkudziesięciu polskich duchownych wystosowało do Jurka Owsiaka list, w którym odcinają się oni od prób dyskredytowania WOŚP i dziękują Owsiakowi oraz innym osobom zaangażowanym w orkiestrę za ich pracę.
"Chamskie moralizatorstwo"
- Znowu pojawiają się w polskim dyskursie publicznym opinie i głosy, które wychodzą od tego, że Jurek Owsiak poparł kobiety w tym proteście i dochodzą do zanegowania możliwości uczestnictwa w WOŚP (...) To jest właśnie to tanie, prymitywne chamskie moralizatorstwo, które próbuje nam się wcisnąć - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską o. Paweł Gużyński, który również podpisał się pod listem.
W piątek na list duchownych odpowiedział Jurek Owsiak, który podziękował im za odwagę, jakiej wymagał ich gest. Tymczasem Gazeta Wyborcza donosi o kolejnym duchownym, który w podobnie odważny sposób występuje w obronie WOŚP.
Chodzi o ojca Tomasza Dostatniego, który poruszył temat WOŚP na swoim vlogu "Ostatnia Brama". - Dziękujemy Owsiakowi. Dziękujemy Wielkiej Orkiestrze - jako księża, jako ludzie Kościoła, za tę wspaniałą akcję charytatywną, która ma nie tylko bardzo konkretny wymiar materialny, ale również jednoczy ludzi tak bardzo podzielonych. Wszyscy, którzy używają rozumu i mają serce we właściwym miejscu, nie mogą nie popierać tego całego wymiaru czynienia dobrze - przywołuje słowa dominikanina Gazeta Wyborcza.
O. Tomasz Dostatni przywoływał w nagraniu przykłady bezmyślnych ataków na WOŚP. - Kolejny raz, jak co roku, zdarzają się jakieś incydenty ze strony ludzi kościoła - mówił o. Dostatni, opisując wspomnianą już sytuację, która rozegrała się przed kościołem św. Szczepana w Krakowie.
Dominikanin przypomniał również przypadek zwolnienia prezenterki poznańskiej filii TVP Patrycji Kasperczak przez dyrektor Agatę Ławniczak. - Zwolniła z pracy prezenterkę pogody, która miała przyklejone czerwone serduszko w czasie trzydziestu paru sekund występowania na wizji - relacjonował o. Dostatni na swoim vlogu.
- Myślę, że te decyzje są serwilizmem za daleko posuniętym - skwitował przywołane sytuacje o. Dostatni.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Wirtualna Polska
Artykuły polecane przez redakcję WTV: