Dominik Tarczyński miał wypadek? Doniesienia lokalnych mediów
W Bełżycach nieopodal domu rodziców polityka Dominika Tarczyńskiego doszło do wypadku
Kierujący BMW europoseł PiS miał nie zastosować się do znaku STOP i w wyniku tego uderzyć w bok Fiata Seicento
58-letnia poszkodowana kobieta trafiła do szpitala, jednak po kilku godzinach została z niego wypisana
Według informacji Super Expressu Dominik Tarczyński miał przyznać się do winy
Dziś polityk obchodzi swoje 42. urodziny
Według informacji pochodzących z lublin112 Dominik Tarczyński miał zignorować znak STOP i uderzyć w inny pojazd poruszający się drogą. Wymuszenie pierwszeństwa przez europosła PiS spowodowało, że kobieta kierująca Fiatem Seicento trafiła do szpitala.
Chociaż sam Dominik Tarczyński nie skomentował w mediach społecznościowych całego wydarzenia, to ustalenia lokalnych mediów nie pozostawiają złudzeń co do całej sytuacji. Wiadomo, co polityk PiS zrobił po zderzeniu oraz w jakim stanie jest poszkodowana kobieta.
Bełżyce: Dominik Tarczyński miał spowodować wypadek
W sobotę 27 marca w Bełżycach w województwie lubelskim doszło do zderzenia, w którym brał udział europoseł PiS Dominik Tarczyński. Polityk, którego kandydaturę do Parlamentu Europejskiego poparło ponad 40 tys. osób, miał przyznać się do winy.
Według ustaleń do zderzenia dwóch pojazdów: BMW oraz Fiata doszło po tym, jak kierujący limuzyną BMW nie zastosował się do oznakowania pionowego i zignorował znak STOP nakazujący całkowite zatrzymanie się przed wjazdem na skrzyżowanie.
Europoseł Dominik Tarczyński wymusił pierwszeństwo i przodem swojego auta uderzył w bok Fiata Seicento. W wypadku brały udział jedynie dwie osoby, kierowcy obu pojazdów. Na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej, Kościuszki i Przemysłowej pojawiła się zarówno straż pożarna, policja oraz karetka.
Kobieta trafiła do szpitala
Poszkodowana w wypadku w Bełżycach 58-letnia kobieta miała zgłosić, że czuje ból kręgosłupa. Zadecydowano o konieczności przetransportowania jej do szpitala. Lublin112 już około godziny 17:30 podawał jednak, że kobieta opuściła placówkę.
Policja prowadząca na miejscu czynności służbowe nie wykryła u żadnego z kierowców obecności alkoholu. Komentująca sprawę podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie poinformowała, iż funkcjonariusze zbierali dowody i rozpatrywali zdarzenie jako wypadek drogowy.
Dodatkowo lokalna prasa podaje, iż w momencie, gdy odniesione przez poszkodowaną obrażenia nie będą poważne, wypadek zostanie zakwalifikowany jedynie jako kolizja. Wiąże się to z tym, że sprawa zakończyć może się jedynie poprzez ukaranie mandatem.
Miejsce wypadku znajdować się ma niedaleko domu, gdzie mieszkają rodzice Dominika Tarczyńskiego. Dziś, 27 marca europoseł obchodzi swoje 42. urodziny.
Polityk miał przyznać się do winy
Super Express, który również zajął się tą sprawą, dotarł do rodziny poszkodowanej. Ci natomiast mieli przekazać, że Dominik Tarczyński przeprosił za to, że spowodował wypadek i przyznał się do winy. Sam europoseł publicznie nie skomentował tego zdarzenia. Według relacji prasy Dominik Tarczyński miał również zapewnić, że gotowy jest pomóc poszkodowanej 58-letniej kobiecie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: lublin112 / Super Express / Wirtualna Polska
