wtv.pl > Polityka > Wulgarne słownictwo Daniela Obajtka a rzadki zespół Tourette'a. Specjaliści zabrali głos
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:23

Wulgarne słownictwo Daniela Obajtka a rzadki zespół Tourette'a. Specjaliści zabrali głos

wtv
WTV.pl
  • Koalicja Obywatelska podejrzewa Daniela Obajtka o posiadanie "lewych dochodów". Jako wójt Pcimia samorządowiec miał zarobić, po odliczeniu podatku, 130 tysięcy złotych. Wydać zaś miał 900 tysięcy złotych. Marek Sowa skierował do prokuratury wniosek o zbadanie oświadczeń majątkowych polityka

  • "Superwizjer" TVN zaś zarzucił prezesowi Orlenu poważne zadłużenie gminy. Wobec Obajtka miały być także skierowane zarzuty korupcyjne związane z rzekomym łapówkarstwem

  • Obecnie opinia publiczna zapoznała się nagraniami, na których Obajtek miał nieustannie klnąć. Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette'a wskazuje, że "nie można każdego przekleństwa tłumaczyć tikami"

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wraz z prawicowymi publicystami podtrzymują, że Daniel Obajtek miał przeklinać przez wzgląd na zespół Tourette'a. Samorządowiec otwarcie mówił o swojej chorobie, wyznając, że w dzieciństwie był z tego powodu wyśmiewany. Przedsiębiorca nigdy jednak nie przeklinał na wizji, ani nie przejawiał podobnych tików. Dziennikarz "Gazety Wyborczej", Wojciech Czuchnowski wyliczył, że wciągu 2 godzin nagrania słowo "k***a" padło 253 razy, "c**j" padło 55 razy, "p*****e" padło 42 razy, a "j****y" całe 36 razy.

W natłoku doniesień głos w sprawie zabrali członkowie Polskiego Stowarzyszenia Syndrom Tourette'a. Członkowie organizacji wskazali, że czują zobowiązanie do sprostowania informacji dotyczących objawów choroby. Eksperci wyjaśnili, czym dokładnie objawia się zaburzenie i czy możemy usprawiedliwiać prezesa koncernu paliwowego. 

Opublikowany przez Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette'a Sobota, 27 lutego 2021

Daniel Obajtek rzucał przekleństwami i nazwał wuja "brudną p**ą", bo cierpi na zespół Tourette'a?

Jak czytamy w oświadczeniu, zespół Tourette'a jest schorzeniem neurologicznym, charakteryzującym się występowaniem przewlekłych tików ruchowych i głosowych. Mogą one też przyjmować najróżniejsze postacie. Choroba zaś może dotknąć każdego, niezależnie od przynależności etnicznej, płci, wieku, czy statusu społecznego. "Zespół Tourette'a dotyka 1-5 na każde 1000-10000 osób" - wyliczają eksperci w dokumencie. 

Przymus nieskładnego i nagminnego powtarzania wulgaryzmów jest zaś najrzadszym objawem syndromu. Koprolalia, bo tak określa się objaw, dotyka od 5 do 10% osób cierpiących na schorzenie. Tik sprawia niebywałe trudności w codziennym funkcjonowaniu, a także w nawiązywaniu relacji międzyludzkich. "Jest to źródło frustracji i cierpienia psychicznego" - deklaruje Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette'a. Dowiedzieliśmy się także, że koprolalia nie ma charakteru intencjonalnego. 

Tik głosowy występuje bez związku z treścią. Nie jest merytorycznie powiązany z tematem rozmowy. Nie odnosi się również do konkretnej osoby. Przedstawiciele grupy określają je jako wyrwane z kontekstu, wtrącone, nic nie wznoszące do rozmowy. "Można je potraktować jak kichnięcie" - wskazują. Nie należy też wyszydzać osób zmagających się z koprolalią, ponieważ pogłębia to jedynie ból i poczucie odrzucenia chorego. 

Daniel Obajtek mógł jednak przeklinać intencjonalnie. Trudno wskazać, czy u prezesa koncernu paliwowego można dopatrzeć się koprolali. Członkowie grupy deklarują, że osoby przeklinające mimowolnie mogą także decydować się na użycie wulgaryzmów z pełną premedytacją. "Przekleństwa wypowiadane przez osoby niedotknięte koprolalią są objawem braku kultury osobistej, a nie zespołu Tourette'a" - zapewnia Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette'a.

Tuż po wybuchu afery głos w sprawie zabrali przedstawiciele spółki. "Artykuł zawiera nieprawdziwe informacje, szereg bezpodstawnych sugestii i manipulacji, które wprowadzają w błąd opinię publiczną. [...] W związku z tym, że w artykule wykorzystano fragmenty nagrań rozmów z bliżej nieokreśloną osobą, które dodatkowo powstały bez zgody oraz wiedzy Prezesa PKN ORLEN, poddamy je analizom prawnym" - czytamy w dokumencie.  

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [Radio Maryja/Rozmowy niedokończone]

Powiązane