Zaskakujący pomysł na obejście podatku cukrowego, chcieli kupować Coca-Colę jako coś innego. Jest odpowiedź producenta
Podatek cukrowy drastycznie zwiększył ceny napojów słodzonych dostępnych w sklepach
W sieci pojawiły się informacje, że część osób obchodzi podatek cukrowy i sprowadza Coca-Colę, jako "odrdzewiacz"
Firma zdecydowała się na oficjalny komentarz w tej sprawie, potępia takie działania i podkreśla, że nie wspiera omijania przepisów
Zgodnie z informacjami krążącymi w sieci i w mediach część osób sprzedających Coca-Colę zaczęła sprowadzać ją w zupełnie inny sposób. Dotychczas napój był zwykłym produktem spożywczym, jednak podatek cukrowy miał sprawić, że niektórzy zdecydowali się na wykorzystanie charakterystycznej cechy czarnego napoju.
Przekazano, że część osób rozpoczęła sprowadzanie Coca-Colę, podpisując ją jako "środek odrdzewiający". Pozwala to ominąć nawet 40 procentowe wzrosty cen należnych za słodki napój. Niższa cena za kultowy i uwielbiany przez miliony produkt jest dla konsumentów niczym święty Graal.
Podatek cukrowy ominie Coca-Colę?
Koncert Coca-Coli nie mógł przewidzieć, że zmyślni Polacy, jak zwykle znajdą nietypowe wyjście z trudnej sytuacji. Okazuje się, że nie ma takiego przepisu, w którym nie jesteśmy w stanie znaleźć luki.
Niedawno sieć obiegła sensacyjna wiadomość, iż są miejsca, gdzie można spotkać się "stare" ceny napoju na sklepowych półkach. Miało być to zasługą kreatywności przedsiębiorców, którzy zwrócili uwagę na legendarną umiejętność Coca-Coli w pozbywaniu się warstw rdzy.
Stwierdzenie, iż Coca-Cola jest w stanie pomóc w czyszczeniu zardzewiałych produktów, nie jest jedynie mrzonką stworzoną w celu ominięcia uciążliwych przepisów. Radio Zet, które zajęło się sprawą, wskazuje, że nie brakuje testów oraz badań potwierdzających, że kultowy napój jest wyjątkowo skuteczny w tym aspekcie.
Firma Coca-Cola Polska komentuje pojawiające się w sieci pomysły na ominięcie podatku cukrowego
- Coca-Cola to napój, czyli w rozumieniu prawa środek spożywczy, spełniający najwyższe standardy bezpieczeństwa i jakości. Produkujemy go od ponad 130 lat - przekazuje w komunikacie dla Radia Zet firma.
- Działamy według najwyższych standardów i nie zamierzamy obchodzić obowiązującego prawa, stosować nieetycznych czy wątpliwych prawnie praktyk, a także nie popieramy takich działań - stanowczo informuje Coca-Cola Polska w oficjalnym oświadczeniu wobec omijania podatku cukrowego. Koncern ewidentnie chce podkreślić, że napój powstaje z zachowaniem wszelkich norm, a określanie go mianem środka mającego wartości chemiczne nie jest zgodne ze standardami firmy.
Drastyczny wzrost cen w związku z podatkiem cukrowym
Od początku roku ceny w sklepach uległy skokowej zmianie. Niestety dla konsumentów jest to zmiana zdecydowanie na gorsze. Coca-Cola to jeden z wielu napojów słodzonych, za które przyjdzie zapłacić nam zdecydowanie więcej. Jak podaje InnPoland, w grudniu Coca-Cola 1,74 l kupowana w Biedronce za pomocą platformy Glovo kosztowała 4,35 zł. Obecnie za ten sam produkt należy zapłacić aż 6,26 zł.
Analitycy przyjrzeli się wzrostom cen w związku z pojawieniem się w Polsce podatku cukrowego. Zbadali gdzie ceny słodkich napojów wzrosły najbardziej. Więcej na ten temat przeczytać można >TUTAJ<
Źródło: InnPoland
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Minister mówi, kiedy otwarcie galerii handlowych. Będą pierwsze
Kolejny lokal otwarty mimo obostrzeń. Na miejsce wpadła policja
Gdzie napoje stały się najdroższe przez podatek cukrowy? Analitycy sprawdzili polskie sklepy