wtv.pl > Gwiazdy > Bronisław Cieślak nie żyje. Głos zabrała jego przyjaciółka Ewa Florczak: „Miał niezwykle sztywny kręgosłup moralny”
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:19

Bronisław Cieślak nie żyje. Głos zabrała jego przyjaciółka Ewa Florczak: „Miał niezwykle sztywny kręgosłup moralny”

Przyjaciółka wspomina Bronisława Cieślaka
(zdjęcie wykadrowane) TRICOLORS/East News

Dziś podano informacje o śmierci Bronisława Cieślaka. Jego wieloletnia przyjaciółka Ewa Florczak jakiś czas temu wypowiedziała się na temat zmarłego artysty. Okazuje się, że Bartłomiej Cieślak nie należał do stereotypowego grona osób związanych z branżą rozrywkową. Ewa Florczak wprost mówi o tym, że cechował go niesamowity kręgosłup moralny. To nie wszystko, co zdradziła.

Nikt nie spodziewał się, że w na początku maja przekazana zostanie informacja o śmierci Bronisława Cieślaka. Aktor zmarł w wieku 77 lat. Wszystko wskazuje na to, że związane to było z nowotworem, z którym walczył od lat.

Jeszcze w 2018 r. Bronisław Cieślak z dumą mógł pochwalić się, że znalazł się w gronie osób, które wygrywały nierówną walkę z rakiem. Dziś jednak 2 maja, podano wiadomości mówiące o śmierci aktora oraz dziennikarza, a nawet posła.

Okazuje się, że osoba Bronisława Cieślaka nie tylko z pozoru wydawała się mieszać wiele światów. Wstępnie niepasujące do siebie elementy układanki w jego wykonaniu wydawały się wręcz idealnie spasowane.

Przyjaciółka Ewa Florczak opowiada o Bronisławie Cieślaku

Ewa Florczak i Bronisław Cieślak poznali się w czasie kręcenia kultowego serialu „07 zgłoś się”, gdzie zmarły artysta grał rolę porucznika Sławomira Borewicza. Charakterystyczna kreacja sprawiła, że otworzyły się przed nim drzwi do wielkiej kariery.

Z relacji długoletniej przyjaciółki wynika, że blichtr i przepych znany z czerwonych dywanów nie wpłynęły istotnie na Bronisława Cieślak. - [...] był przede wszystkim miłym i sympatycznym człowiekiem [...] , który muszę przyznać, miał niezwykle sztywny kręgosłup moralny - oświadczyła jakiś czas temu w czasie wywiadu dla Plejady Ewa Florczak.

Dodawała również, iż nie był zainteresowany uleganiu pokusom, które czyhają na partycypujących w świecie artystycznym. Zdradziła jednocześnie, iż Bronisław Cieślak preferował zwracanie się do niego zupełnie innym imieniem.

Nie Bronisław Cieślak, tylko Sławek Cieślak?

Aktorka Ewa Florczak poza stwierdzeniem, iż wcielający się w rolę porucznika Borewicza aktor nie należał do łasych na dobroci świata gwiazd, dodawała również, że wolał, gdy zwracano się do niego Sławek. - [...] nie znosił, kiedy zwracano się do niego „Bronisław”, „Bronek” - przekazała Plejadzie.

Wielu fanów mogło nie wiedzieć o tej preferencji aktora znanego w ostatnim czasie z roli detektywa Malanowskiego z serialu stacji Polsat. Okazuje się, iż posiadający raczej powściągliwą i surową urodę artysta nie należał do ponurych osób.

Ewa Florczak ceniła sobie ich współpracę

Nie ulega wątpliwości, że chociaż Ewa Florczak współpracowała z Bronisławem Cieślakiem wiele lat temu, to nadal bardzo pozytywnie ocenia to przeżycie. W wywiadzie dla Plejady przyjaciółka podkreślała jego niecodzienne poczucie humoru, które zapewne często było powodem do śmiechu.

Przypomnijmy, że poza karierą aktorską Bronisław Cieślak był również dziennikarzem. Pracował przez pewien czas m.in. w Polskim Radiu. W latach 1997-2005 reprezentował natomiast SLD w Sejmie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Plejada / Pomponik

Tagi: Informacje
Powiązane