wtv.pl > Polska > Dziennikarz WP kupił test na koronawirusa dostępny Biedronce. Ocenia efekty
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:15

Dziennikarz WP kupił test na koronawirusa dostępny Biedronce. Ocenia efekty

Biedronka
Wirtualna Polska/Screen
  • Od poniedziałku, 15 marca na półkach dyskontu dostępne będą testy na obecność przeciwciał na koronawirusa. - Wprowadzamy go na rynek jako pierwsza sieć handlowa w Polsce, także dlatego, że jako lider rynku jest to część naszej odpowiedzialności społecznej - deklarował dyrektor handlowy sieci Biedronka

  • Klaudiusz Mahalec wraz z doktorem Sutkowskim tłumaczą, że test nie stwierdza, czy teraz mamy koronawirusa. Wyjaśniono również, jak wykonać badanie w warunkach domowych

  • -To nie jest test sprawdzający naszą kondycję zdrowotną bezpośrednio po przejściu koronawirusa - tłumaczy dla Wirtualnej Polski doktor Sutkowski

- Przede wszystkim to nie jest test, który stwierdza, że teraz mamy koronawirusa. Pamiętajmy o tym, ustawiając się w kolejce. To nie jest test sprawdzający naszą kondycję zdrowotną bezpośrednio po przejściu koronawirusa. Takie rzeczy najlepiej sprawdzają testy antygenowe oraz testy PCR - tłumaczył doktor Sutowski. Należy jednak zaznaczyć, że Biedronka także złożyła odpowiednie wyjaśnienie w komunikacie prasowym. 

Sieć Biedronka jako pierwsza prowadziła w Polsce testy wykrywające przeciwciała SARS-CoV-2

- Test daje nam informacji, czy przeszliśmy koronawirusa, czy nie. Wcale nie mówi o nabyciu odporności, bo część osób będzie chciało to sprawdzić - dodaje Sutowski. Następnie wyjaśniono, co znajduje się w opakowaniu. - W opakowaniu mamy rozpuszczalnik, igiełki, nakłuwacze. To jest test kropli krwi. Do pudełka dołączono instrukcję obsługi - opowiada - Po pobraniu kropli krwi należy odczekać 10 minut - słyszymy w materiale Wirtualnej Polski. 

Biedronka na kilka dni przed wypuszczeniem produktu na rynek wyjaśniła, że test Primacovid to tak zwany test serologiczny. "Oznacza to, że pozwala wykryć, czy badana osoba wytworzyła przeciwciała IgG i IgM przeciwko koronawirusowi wywołującemu Covid-19" - czytamy w komunikacie. Dyskont zapewnił, iż jest to bezpieczny, przebadany produkt renomowanej firmy. Producentem jest szwajcarska PRIMA Lab. Przedsiębiorstwo jest certyfikowane zgodnie z normami ISO 9001:2015 i ISO 13485:2016.

Biedronka wyjaśniania, że dokładność testu wynosi 98,3%. Produkt będzie kosztował 49,99 złotych za sztukę, co stanowi nie lada konkurencję dla pozostałych podmiotów, oferujących test serologiczny. - Test Daje nam informację, czy przeszliśmy koronawirusa, czy nie. Wcale nie mówi o odporności. Część osób chciałoby to sprawdzić, muszę państwa rozczarować - zapewniał doktor Sutowski dla Wirtualnej Polski.

Przedstawiciele dyskontu podkreślają, aby w przypadku pozytywnego wyniku na obecność przeciwciał, niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Identyczne zalecenie dotyczy grupy, podejrzewającej zakażenie koronawirusem. "Test może wykonać każdy, kto miał lub podejrzewa, że miał kontakt z osobami zakażonymi lub z osobami z objawami Covid-19, lub po prostu każdy, kto chce być świadomy tego, czy przebył już infekcję" - dodaje Biedronka. 

W ciągu doby pracownicy rządowej administracji przebadali ponad 73 tys. testów na obecność koronawirusa. Łącznie, od początku pandemii, przebadano ponad 10 milionów próbek. medycy z Podstawowej Opieki Zdrowotnej wystawili zaś ponad 2 miliony 800 tysięcy skierowań na badania. Zrealizowano zaś 18 703 testów antygentowych. 13 marca wykryto 21 049 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia. Najgorsza sytuacja ma miejsce w województwie mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [WP/Biedronka]