wtv.pl > Polityka > Awantura podczas konferencji posłów KO w Pcimiu
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:22

Awantura podczas konferencji posłów KO w Pcimiu

wtv
WTV.pl

Na konferencji prasowej w Pcimiu, którego burmistrzem był swego czasu Daniel Obajtek, posłowie Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa i Aleksander Miszalski zaprezentowali dokumenty uzyskane w wyniku interwencji poselskiej.

Członkowie KO przedstawili umowy, jakie zostały zawarte między reprezentowanym przez Daniela Obajtka Urząd Gminy Pcim a byłą agentką CBA Sylwią Kobylkiewicz, podaje portal Gazeta.pl.

Z informacji, które mamy, wynika jednoznacznie, że przez dwa i pół roku Sylwia Kobyłkiewicz świadczyła usługi doradcze dla gminy Pcim. Otrzymała blisko 140 tys. złotych przez dwa lata pracy – przekazał Marek Sowa.

Kontrowersje wokół oświadczenia majątkowego Daniela Obajtka

Według posłów KO kariera byłej agentki CBA jest ściśle związana z osobą prezesa Orlenu. Po zakończeniu służby w Biurze Kobyłkiewicz miała dostać pracę w zarządzanym przez Daniela Obajtka urzędzie.

Z informacji medialnych wynika, że to właśnie pani Sylwia Kobyłkiewicz weryfikowała jego oświadczenia majątkowe. Zadajemy pytanie, na które będziemy próbowali znaleźć odpowiedź: czy agenci CBA kontrolowali Daniela Obajtka, czy Daniel Obajtek kontrolował agentów CBA? – usłyszeliśmy na konferencji prasowej w Pcimiu.

Według zapewnień Aleksandra Miszalskiego pracująca w urzędzie była agentka CBA mogła liczyć na ponadprzeciętne wynagrodzenie. – W 2013 roku, gdy nie miała stałych dyżurów, otrzymywała 500 zł dziennie za pełnienie swoich funkcji. Jakie były wtedy pensje w urzędzie? Czy takie wynagrodzenie jest normalne? – pytał poseł KO.

Faktycznie osoba, o której mówimy, pracowała u nas na umowę zlecenie w urzędzie przez pewien czas. Chciałem zapytać, czy jakiekolwiek przepisy zabraniają byłemu agentowi CBA podjęcia pracy w urzędzie, po zakończeniu służby? – pytał z kolei obecny na miejscu obecny wójt Pcimia Piotr Hajduk.

Awantura podczas konferencji

W trakcie konferencji na miejscu pojawiły się osoby atakujące posłów Koalicji Obywatelskiej i wyraźnie broniące osoby bohatera słynnych już taśm "Gazety Wyborczej", obecnego prezesa PKN Orlen.

Cytowani przez wspomniany portal zebrani krzyczeli m.in.: "To były wasze rządy", "Grodzkim się zajmijcie i jego łapówkami" czy "Nie możecie strawić bólu po przegranej". Do opisywanej sytuacji poseł Sowa nawiązał m.in. w mediach społecznościowych.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Gazeta.pl / Twitter