wtv.pl > Polityka > Atak na działacza PiS. Jest prawomocny wyrok
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:20

Atak na działacza PiS. Jest prawomocny wyrok

wtv
WTV.pl
  • W ubiegłym roku doszło do pobicia 60-letniego działacza PiS z Miastka w woj. pomorskim

  • Mężczyzna miał zbierać podpisy poparcia dla Andrzeja Dudy - został napadnięty przez sąsiada, któremu nie podobała się jego aktywność

  • Sąd drugiej instancji podtrzymał wyrok w sprawie agresora - wpłatę zadośćuczynienia oraz pokrycie kosztów sądowych

Za zuchwały atak na działacza PiS sprawca został ukarany koniecznością wpłaty zadośćuczynienia oraz pokrycia kosztów sądowych. 

Atak na działacza PiS 

Do incydentu miało dojść w ubiegłym roku w lutym. Ofiarą pobicia padł tam kościelny z Miastka, w wolnym czasie agitujący za Prawem i Sprawiedliwością. 60-letni mężczyzna postanowił wspomóc kampanię prezydencką Andrzeja Dudy, zbierając dlań podpisy poparcia. 

Rozpoczął od swojego osiedla - dzwonił domofonem do poszczególnych lokatorów i prosił o wsparcie dla prezydenta. Niestety, jednemu z mieszkańców bloku bardzo nie spodobała się aktywność 60-latka i postanowił zareagować na nią wyjątkowo agresywnie. 

- Pan agresywnie uniemożliwiał zbieranie podpisów w tamtej klatce. Więc zrezygnowałem ze zbierania w tamtej klatce i przeszedłem do tej klatki. Ten pan podążył za mną i też uniemożliwił mi zbieranie podpisów w tej klatce - opowiadał kościelny z Miastka w rozmowie z TVP3. 

Po tym jak mężczyzna poinformował niepokornego sąsiada, że jego zachowanie jest niezgodne z prawem i zagroził, że o sprawie powiadomi policję, lokator bloku wpadł w prawdziwy szał

- On się wtedy zdenerwował, uderzył mnie w brzuch, wyrwał mi teczkę, którą miałem - tłumaczył działacz PiS dziennikarzom lokalnego oddziału Telewizji Polskiej. 

Zapadł wyrok 

Na miejsce wezwana została policja, która sporządziła odpowiednią dokumentację. Sprawa trafiła do sądu w Miastku, który nakazał oprawcy działacza PiS wpłatę 3 tys. zł zadośćuczynienia oraz pokrycie kosztów sądowych

Prokuratura odwołała się od wyroku uznając go za zbyt pobłażliwy i skierowała sprawę do Sądu Okręgowego w Słupsku. Druga instancja podtrzymała wyrok tłumacząc, że zachowanie oskarżonego miało być wpływem wzburzonych emocji. 

Podkreślono również, że skradzione listy podpisów zostały odzyskane, nie nastąpiły więc znaczące szkody. Działacz PiS z Miastka ma zaś otrzymać kwotę zadośćuczynienia zgodną z poprzednimi ustaleniami. 

Do ataków na aktywistów Prawa i Sprawiedliwości dochodziło już wcześniej - m.in. w Szczecinie, Radomiu i Warszawie. 

Źródło: wp.pl, twitter.com/dorami202, wpolityce.pl

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Źródło: RMF FM / rmf24.pl, gazeta.pl, tvn24.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane