wtv.pl Polska Aktorzy „Rancza” się pobili. Dużo nieprzyjemności: „Został uderzony”
YouTube.com/serialetvp

Aktorzy „Rancza” się pobili. Dużo nieprzyjemności: „Został uderzony”

19 marca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Jakiś czas temu widzowie „Rancza” zostali zaskoczeni informacjami na temat pary aktorów występujących razem na ekranie. Okazuje się, że chociaż serialowa Wioletka i posterunkowy — czyli Małgorzata Waligórska oraz Arkadiusz Nader — na ekranie są dobranym małżeństwem, to w rzeczywistości między nimi trwa poważny konflikt. Sprawa obfitowała w doniesienia o pobiciach, rzekomym molestowaniu, groźbach oraz ostrzelaniu samochodu.

Pierwsze niepokojące sygnały dotyczące dwóch gwiazd serialu „Ranczo” hitu TVP dotyczyły pobicia w teatrze. To właśnie wtedy niesnaski oraz poważne oskarżenia trafiły na pierwsze strony gazet. Okazało się, że Małgorzata Waligórska i Arkadiusz Nader nie tylko za sobą nie przepadają, ale wręcz pałają do siebie nienawiścią.

Oskarżenia kierowane przez aktorów „ Rancza ” były naprawdę poważne. Sam konflikt , gdy tylko wyszedł na światło dzienne, zajął dosłownie wszystkich, nie tylko fanów serialu TVP o losach Amerykanki Lucy w małej polskiej wsi.

Wioletka i posterunkowy Stasiek z „Rancza” pobili się w teatrze

Trudno znaleźć osobę, która nie słyszałaby o głośnym pobiciu aktorów grających w serialu „Ranczo” w zabrzańskim teatrze . Wydarzenie to miało miejsce 20 czerwca 2015 roku . To właśnie wtedy po godzinie 20 w Teatrze Nowym Arkadiusz Nader miał zostać pobity przez serialową żonę oraz jej partnera, obecnie męża.

Z relacji rzeczniczki prasowej KMP w Zabrzu, sierżant Agnieszki Żyłki wynika, że starszy z aktorów miał zostać uderzony zarówno przez kobietę , jak i innego aktora obecnego na miejscu. Sam posterunkowy z „Rancza” relacjonował, że zjawił się w Teatrze Nowym z racji premiery sztuki.

Małgorzata Waligórska miała „przywitać” go w wysoce wulgarny sposób . Miała ona powiedzieć: „Wypier...aj stąd, ch...”. Sam Arkadiusz Nader wyznał, że było to dla niego zaskoczeniem. — Przytkało mnie, bo choć od zawsze się nie lubimy , to tego się nie spodziewałem — przekazywał w rozmowie z „Faktem”. Dodatkowo miał usłyszeć wtedy, że każde ich spotkanie będzie kończyć się w ten sam sposób, czyli bójką .

Okazuje się jednak, że był to zaledwie początek góry lodowej konfliktu serialowego małżeństwa z „ Rancza ”. Arkadiusz Nader postanowił złożyć zawiadomienie w związku z pobiciem go w teatrze. Małgorzata Waligórska również nie pozostała dłużna. Aktorka wcielająca się w Wioletkę nie była jednak równie wylewna prasie co jej ekranowy partner.

Zawiadomienia na policję oraz oskarżenia o molestowanie

Fani kolorowego małżeństwa Wioletki i Staśka byli w szoku, gdy w 2015 r. na jaw wyszedł poważny konflikt między aktorami. Nic nie wskazywało na to, że jest ona aż tak poważny . Poza pobiciem Arkadiusza Nadera w Teatrze Nowym w Zabrzu pojawiły się pod jego adresem kolejne zarzuty.

Aktor grający w hicie TVP musiał udowodnić, że nie ostrzelał z wiatrówki samochodu Małgorzaty Waligórskiej . Auto znajdowało się w Zabrzu, a Arkadiusz Nader relacjonował, jak wyglądał 7 listopada 2015 r. Stasiek z „Rancza” był wtedy w Warszawie, gdzie mieszka.

Arkadiusz Nader złożył 21 czerwca 2015 roku zawiadomienie do prokuratury. Dotyczyło ono popełnienia przestępstwa uszkodzenia ciała oraz gróźb karalnych . 24 listopada 2015 roku zdecydowano jednak o jego umorzeniu. Chociaż przyznano, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej, to nie potwierdzono, że w kierunku aktora „ Rancza ” wystosowane zostały groźby karalne .

Z drugiej strony Małgorzata Waligórska postanowiła oskarżyć aktora o molestowanie . Był to kolejny szok dla wszystkich. Tak poważne konflikty na polskiej scenie rozrywkowej, która nie jest zbyt duża, to prawdziwa rzadkość. Również jednak i w tym przypadku zdecydowano o umorzeniu sprawy . Miało to miejsce w kwietniu 2016 roku.

Aktorka w rozmowie z mediami zastrzegała, że nie ma zamiaru komentować tej sytuacji w gazetach , tak jak robi druga strona konfliktu. Stwierdziła, że w jej mniemaniu działania z policją są wystarczające. Wioletka z „Rancza” wskazywała, że jej sprawa nie dotyczy tylko pobicia w Zabrzu, ale czterech lat wstecz i mowa aż o czterech paragrafach .

Jaki był powód ich konfliktu?

Aktorka i aktor spotykający się często na planie „Rancza” świetnie maskowali swoje antypatie w czasie nagrań. Pojawia się jednak pytanie, kiedy miał miejsce punkt zapalny , które eskalował do tak poważnych oskarżeń.

Medialne niepotwierdzone doniesienia mówią o tym, że wzajemna niechęć mogła zacząć się już w 2011 roku . Małgorzata Waligórska miała wtedy paść ofiarą niezbyt wyszukanego żartu .

W czasie premiery „Smak Mamrota” aktorka znana z „Rancza” pojawiła się na scenie, technik wyświetlił film pornograficzny . Widziała go jedynie Małgorzata Waligórska, która po zejściu ze sceny uderzyła odpowiedzialnego za to wydarzenie technika. W gronie oskarżonych o autorstwo tego żartu znalazł się również m.in. Arkadiusz Nader .

Już wcześniej, jeszcze przed zawiadomieniem o rzekomym molestowaniu po pobiciu, Małgorzata Waligórska oskarżyć miała członków kabaretu „Smak Mamrota” o molestowanie . Członkiem formacji był m.in. aktor wcielający się w Staśka z „Rancza”. — Nic jej z tego wtedy nie wyszło, więc się mści. Najwidoczniej uznała, że jest dobry moment, żeby kontynuować te napaści — mówił w wywiadzie dla „Faktu” w czasie, gdy oskarżony został o molestowanie Arkadiusz Nader.

Zdjęcie wyróżniające to pochodzi z publicznego profilu Seriale TVP w serwisie YouTube.pl

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Fakt / Onet / Gazeta Wyborcza / Dziennik Gazeta Prawna

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Etnograf, zafascynowana historią mówioną oraz kulturą ludową.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia