PO staje w obronie kobiet. Opowiada się za możliwością przerwania ciąży w przypadku trudnej sytuacji życiowej kobiety do 12 tygodnia ciąży
Platforma Obywatelska zmienia stanowisko w sprawie aborcji
Partia opowiada się za liberalizacją przepisów
Dotychczas PO obstawały przy "kompromisie aborcyjnym"
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Platforma Obywatelska przedstawiła nowe stanowisko partii w kwestii prawa aborcyjnego, opowiadając się za jego liberalizacją.
Jak podaje onet.pl, dotychczas partia obstawała przy sięgającym 1993 roku tzw. kompromisie aborcyjnym, zezwalającym na przerywanie ciąży, gdy powstała ona w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) i gdy zagraża ona życiu lub zdrowiu kobiety oraz w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad lub chorób płodu.
Ta ostatnia przesłanka, nazywana także przesłanką embriopatologiczną, została zdelegalizowana wraz ze styczniową publikacją w Dzienniku Ustaw wydanego jeszcze w październiku ubiegłego roku orzeczenia Trybunał Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Jak tłumaczy onet.pl, w obrębie Platformy Obywatelskiej od dłuższego czasu trwał spór między konserwatystami, którzy opowiadali się za powrotem do "kompromisu aborcyjnego", oraz frakcją liberalną, której zdaniem przepisy aborcyjne powinny zostać złagodzone.
- Nie ma żadnego kompromisu. Ten pseudokompromis został pogrzebany przez PiS. Uważam, że trzeba zliberalizować prawo aborcyjne i decyzja w tej sprawie powinna być w rękach kobiety - mówił przywoływany przez onet.pl wiceszef PO i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Konferencja prasowa PO w sprawie aborcji
W czwartek przed południem odbyła się konferencja Platformy Obywatelskiej poświęcona głównie kwestii prawa aborcyjnego i praw kobiet. Borys Budka, Małgorzata Kidawa-Błońska i przedstawicielki zarządu krajowego PO przedstawili "Pakiet praw kobiet" dotyczący bezpiecznego i świadomego macierzyństwa.
Małgorzat Kidawa-Błońska stwierdziła, że wszyscy chcą, aby w Polsce rodziło się więcej dzieci, co jednak możliwe będzie dopiero wtedy, gdy kobietom zapewni się bezpieczeństwo, szacunek oraz prawo wyboru.
Z kolei posłanka Agnieszka Pomaska zwróciła uwagę na szereg działań rządu wymierzonych przeciw kobietom takich jak: odebranie dostępu do bezpłatnych zabiegów in vitro, odebranie dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty, utrudnienie dostępu do badań prenatalnych, utrudnienie możliwości adopcji dzieci.
W skład zaprezentowanego na konferencji prasowej PO pakietu praw kobiet ma wchodzić zapewnienie kobietom dostępu do edukacji seksualnej jako warunku świadomego macierzyństwa, zagwarantowanie kobietom przez państwo bezpłatnego dostępu do antykoncepcji, umożliwienie kobietom dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty, finansowanie badań prenatalnych, zapewnienie systemowego wsparcia finansowego i medycznego dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami.
Według PO państwo powinno ponadto zapewnić Polkom bezpłatny dostęp do zabiegów in vitro. Drugim elementem pakietu praw kobiet proponowanego przez PO miałaby być "nowa umowa społeczna" dotycząca prawa aborcyjnego.
- Chcemy, żeby te trzy przesłanki, które obowiązywały w poprzedniej ustawie, obowiązywały dalej, ale dajemy możliwość dopuszczenia terminacji ciąży w wyjątkowych sytuacjach, po spełnieniu warunków, do 12 tygodnia - odpowiedziała na pytania dziennikarzy Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jak podaje onet.pl, oznacza to, że w przypadku przyjęcia projektu PO przerywanie ciąży dozwolone byłoby w nie tylko w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad lub chorób płodu, lecz także w sytuacjach, w których ciąża zagraża zdrowiu psychicznemu kobiety oraz gdy znajduje się ona w skrajnie trudnej sytuacji osobistej.
Źródła: onet.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
