wtv.pl > Polska > Świadomie zakaził się wirusem, bardzo szybko pojawiły się objawy. Powód zadziwia
Maria Hędrzak
Maria Hędrzak 19.03.2022 08:39

Świadomie zakaził się wirusem, bardzo szybko pojawiły się objawy. Powód zadziwia

wtv
WTV.pl

Wirus z Wuhan zaatakował organizm życiowej partnerki 53-letniego Stephana von Dassela po tym, jak wróciła ze Szwajcarii. Kobieta musiała poddać się kwarantannie, a jej partner - wyprowadzić. Samorządowiec nie chciał jednak tego zrobić, dlatego też zdecydował się pozostać z nią w mieszkaniu. Jak stwierdził, nie mógłby jej zostawić samej na dwa tygodnie. Ostatecznie zachorował więc na COVID-19.

- Miałem nadzieję, że w ten sposób uodpornię się na koronawirusa i nie będę przenosić go dalej. Że pochoruję dwa dni i będzie po wszystkim - przekazał von Dassel.

Wirus nie skłonił samorządowca do wyprowadzki

Ostatecznie choroba nie była tak lekka, jak spodziewał się tego 53-letni działacz. Już po trzech dniach dostał wysokiej gorączki, zaczął kaszleć, bolała go głowa oraz kończyny.

- To było cięższe, niż myślałem. (...) Wydawało mi się, że będzie trwało dwa dni, jestem zaskoczony, że ciągnie się drugi tydzień - stwierdził także burmistrz Mitte. 

Wielu wyborców było zadziwionych i oburzonych decyzją von Dassela. Sam naraził się bowiem na bardzo poważne konsekwencje zdrowotne, które mogły nawet zakończyć się przedwczesną śmiercią. Samorządowiec twierdzi jednak, że nie dał nikomu złego przykładu, gdyż poddał się kwarantannie i pracował zdalnie przez cały jej okres. Obecnie jest już zdrowy, jednak sama choroba przebiegła u niego w stosunkowo poważny sposób. Nadal nie widzi w swym postępowaniu niczego nieodpowiedniego.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: Koronawirus
Powiązane