wtv.pl > Polska > Wiadomości TVP dały show, pół wydania o pedofilii. Pojawił się nawet Sekielski i Olejnik, pokazano prywatne wiadomości Szyca
Pamela Obuchowska
Pamela Obuchowska 19.03.2022 08:37

Wiadomości TVP dały show, pół wydania o pedofilii. Pojawił się nawet Sekielski i Olejnik, pokazano prywatne wiadomości Szyca

wtv
WTV.pl

W środowy wieczór na antenie TVP1 odbyła się premiera filmu "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego. O filmie zrobiło się głośno. Choć w dokumencie nie padają nazwiska celebrytów ani oskarżenia mówiące o czymś wprost, jego autor jasno sugeruje, że wplątane w całą aferę może być liczne grono wspomnianych celebrytów. W produkcji bowiem pojawia się m.in. postać Borysa Szyca, Kuby Wojewódzkiego czy Radosława Majdana, jednak twórca filmu nie przedstawił nawet żadnych dowodów. To najwyraźniej wystarczy, by móc wyciągać daleko idące wnioski, oceniać i stawiać zarzuty pod adresem osób, które były tam widywane. TVP w wydaniu wieczornych "Wiadomości" łatwo to podchwyciło i wyczerpali temat pedofilii (ale nie w Kościele) do granic możliwości, poświęcając mu sporo czasu i atakując celebrytów.

Wiadomości TVP i kulisy afery pedofilskiej po premierze filmu Latkowskiego

We wczorajszym wieczornym wydaniu "Wiadomości", poza nagonką na celebrytów ze środowiska, które nie popiera obecnej władzy, padła m.in. informacja, że została już powołana specjalna komisja śledcza w Warszawie, która zajmie się sprawą pedofilii i zmowy milczenia. Działać ma także w tej sprawie Rzecznik Praw Dziecka oraz sam prezydent Andrzej Duda, który już powołuje nowych członków państwowej komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii. I nie ma w tym absolutnie nic złego, podjęte kroki są jak najbardziej słuszne i potrzebne, należy walczyć z pedofilią. Jednak trudno nie odnieść wrażenia, że cała sprawa jest rozdmuchiwana i wykorzystywana do politycznych rozgrywek prawicy i TVP. Dziwnym trafem premiera filmu "Nic się nie stało" na antenie TVP1 miała miejsce zaledwie kilka dni po premierze filmu "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich (o pedofilii w polskim kościele) na YouTube i zaledwie dzień po premierze tego filmu w TVN. Można zatem zauważyć tutaj dziwny zbieg okoliczności, a także mówić o czymś w rodzaju odwetu, manipulacji oraz o próbie przykrycia i odwrócenia uwagi od problemu pedofilii w Kościele.

Najbardziej w tym wszystkim okrutna jest jednak nagonka na celebrytów, którzy swego czasu pojawiali się w tym miejscu, mogąc być wówczas nawet zupełnie nieświadomymi pedofilskiego procesu, jaki ma tam miejsce za sprawą innych osób, w tym głównie Krystiana W. "Krystka", słynnego trójmiejskiego łowcy nastolatek. Ciężko stawiać komuś zarzuty, oczerniać i oceniać, nie mając dowodów ani żadnych konkretów. Dla TVP najwyraźniej samo pojawienie się gdzieś raz, dwa czy więcej, już w zupełności wystarczy do ataku i wrzucania wszystkich do jednego worka. W materiale "Wiadomości" prowadząca Danuta Holecka mówi m.in. o zmowie milczenia i że celebryci "powinni poruszyć swoje sumienia". Pokazano także prywatne wiadomości SMS-owe aktora Borysa Szyca, a także oświadczenia gwiazd, które są oburzone całą sytuacją i zarzutami im stawianymi, zapowiadając także pozwy.

Tagi: TVP
Powiązane