Wassermann ostro o Giertychu. "Jest w stanie posunąć się do wszystkiego"
Telewizja Polska kontynuuje proces przekonywania widzów, jakoby opozycyjni posłowie, w szczególności zaś członkowie Platformy Obywatelskiej, mieli prowadzić "kampanię nienawiści" przeciwko obozowi Prawa i Sprawiedliwości.
Jako jedno z narzędzi politycznych rywali PiS wymieniono serwis "Sok z buraka", z którego założycielem miałby być związany był wicepremier Roman Giertych.
W trakcie weekendowego wydania "Wiadomości" TVP przekonywano, że prawnik miał "kreować polityczny przekaz skierowany przeciwko najważniejszym przedstawicielom polskiego państwa", kontaktując się z Mariuszem Kozakiem-Zagozdą. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Małgorzata Wassermann uderza w Giertycha
W przeszłości wspomniany serwis publikował m.in. informacje dotyczące byłej posłanki Prawa i Sprawiedliwości Małgorzaty Wassermann. W roku 2016 roku "Sok z buraka" przekonywał, że prawniczka usunęła niechcianą ciążę.
Wassermann zdementowała doniesienia, a następnie postanowiła zawiadomić prokuraturę. Postępowanie zostało umorzone. W uzasadnieniu organ wskazał, że nie poda nazwiska osoby prowadzącej fanpage.
Zawiadomienie dotyczy tego obrazka. Oświadczam ponownie, że to ohydne kłamstwo. Padłam ofiarą przestępstwa i podjęłam już stosowne kroki. pic.twitter.com/AdJZz8jUxi
— M. Wassermann (@wassermann_ma) October 3, 2016
Warto zaznaczyć, że na wpis ówczesnej posłanki PiS odpowiedział sam Roman Giertych, sugerując, by Wassermann "nie odpuszczała draniom" i domagała się 50 tys. zł zadośćuczynienia oraz przeprosin.
Ten "drań", o którym Roman Giertych pisze w 2016 r. to Mariusz Kozak-Zagozda, któremu od 2017 r. za hejt Giertych płaci. pic.twitter.com/5vLEY0cdx6
— Samuel Pereira (@SamPereira_) March 30, 2021
W rozmowie z portalem TVP Info Małgorzata Wassermann odniosła się do rewelacji Telewizji Polskiej. W opinii byłej posłanki "Sok z Buraka jest zorganizowaną maszyną, stworzoną do tego, by w obrzydliwy sposób uderzać w politycznych przeciwników".
Kolejno nawiązała bezpośrednio do osoby Romana Giertycha. – Przechodzi moje wyobrażenie to, że uczestniczy w tym czynny adwokat – zaznaczyła, dodając, że choć w przeszłości Rada Adwokacka miała ignorować wybryki byłego wicepremiera, teraz powinna z pełną powagą podejść do oceny jego działalności.
– Roman Giertych jest w stanie posunąć się do wszystkiego – dodała Wassermann. – Z jednej strony ma wiarę i Boga na ustach, z drugiej – nie ma takiego świństwa, którego nie byłby w stanie zrobić.
W opinii byłej posłanki PiS sprawa powinna zostać przeanalizowana przez prokuraturę. Z przecieków z obozu władzy wynika ponadto, że wobec doniesień dotyczących działalności "Soku z buraka" rozważane jest powołanie specjalnej komisji śledczej.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Ks. Isakowicz-Zaleski o Głódziu i Janiaku: Kary są bardzo łagodne, wręcz symboliczne
Opublikowano rozporządzenie ws. nowych zasad kwarantanny dla podróżnych
Dwie dziewczyny napadnięte za to, że nie odpowiedziały na "zaloty". Okropne komentarze
źródło: tvp.info / WTV / Twitter