Kolejna kuriozalna manipulacja TVP Info. Stwierdzenie, jakie padło w jednym z artykułów zwala z nóg, chodzi o Rafała Trzaskowskiego
W środę w godzinach wieczornych na antenie TVP odbyła się debata kandydatów na prezydenta, którzy mieli za zadanie odpowiadać na poszczególne pytania. Wszystko z założenia polegało głównie na rywalizacji między sobą. Ponadto pojawiły się sondy, gdzie można było głosować na swojego faworyta. Jedna z takich okazała się manipulacją, jak twierdzi TVP Info? - Lawinowe oddawanie głosów na Rafała Trzaskowskiego w sondzie opublikowanej przez TVP.Info to manipulacja. Wykorzystano boty - czytamy na portalu.
TVP Info nie przestaje zaskakiwać. Chodzi o stronę internetową. Doszło do manipulacji w głosowaniu?
Pytania podczas wczorajszej debaty kandydatów na prezydenta w TVP obejmowały pięć obszarów - polityka zagraniczna, wewnętrzna, społeczna, gospodarcza oraz "świat wartości". Debatę poprowadził Michał Adamczyk. Ten sam dziennikarz był prowadzącym debatę, która odbyła się przed 10 maja. Był to czas, kiedy miały odbyć się wybory, do których jednak w konsekwencji przez pandemię i liczne niejasności nie doszło. Wczorajsza debata trwała aż 70 minut. Pojawili się na niej wszyscy kandydaci, chociaż - jak donoszą media - do ostatniej chwili nie wiadomo było, czy swój udział weźmie w niej Rafał Trzaskowski, kandydat KO. Każdy z kandydatów na prezydenta na odpowiedź miał tylko 30 sekund. Na koniec debaty zaś każdy dostał po 1 minucie na tzw. swobodną wypowiedź. W międzyczasie odbywały się także sondy, głównie w internecie, polegające na głosowaniu na swoich faworytów.
Jedną z takich sond, o której zrobiło się głośno, opublikował portal TVP Info opublikował na Twitterze. Można było wybrać w niej kandydata, który naszym zdaniem wypadł najlepiej podczas debaty i który jest nawszym największym faworytem.
Zdecydowaną przewagę w tym głosowaniu osiągnął Rafał Trzaskowski. To jednak stało się powodem do podejrzliwości i dziwnych stwierdzeń ze strony TVP Info. Jak czytamy na stronie internetowej stacji, ich zdaniem doszło do manipulacji, a oddawane lawinowo głosy na Rafała Trzaskowskiego generowały boty. "Kilkukrotnie odnotowano lawinowy przyrost głosów na jednego z kandydatów w bardzo krótkim czasie" - czytamy na portalu tvp.info. Twórcy sondy zwrócili uwagę głównie na to, że w bardzo krótkim czasie przybyło około 5 tys. głosów na kandydata KO, a większość głosów oddawanych było z anonimowych kont. Ich zdaniem taka akcja powtarzana była trzykrotnie.
Czy faktycznie doszło do manipulacji i kupienia głosów przez np. sztab Rafała Trzaskowskiego? Czy może TVP dopatruje się celowo tej manipulacji i są to krzywdzące stwierdzenia? Jakie jest Wasze zdanie o zainstniałej sytuacji?
Źródło: Do Rzeczy / tvp.info
