TVP Info znalazło sobie nowego "eksperta" po aktorze i gwiazdorze disco polo. Zrobi karierę?
TVP Info najwyraźniej rozmiłowało się w zapraszaniu do swych programów mocno kontrowersyjnych ekspertów – cudzysłowu unikamy z czystej kurtuazji – którzy mimo braku bliższej znajomości tematu chętnie komentują wszelkie doniesienia społeczno-polityczne. Najjaskrawszą karierę u publicznego nadawcy zrobił bez wątpienia Jarosław Jakimowicz, któremu w nagrodę powierzono prowadzenie programu "W kontrze". Telewizyjną partnerką celebryty została była kandydatka na prezydenta RP Magdalena Ogórek. Po aktorze przyszła pora na wokalistę disco polo, a teraz również zawodnika Fame MMA.
Ekspert TVP Info: Słowa "skrajnie skandaliczne"
Przed kilkoma dniami informowaliśmy, że w programie "#Jedziemy" pojawił się lider zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński, który miał za zadanie skomentować m.in. kwestię kryzysu klimatycznego oraz wydobycia węgla. Tym razem wybór padł na Marcina Najmana. Eksperci goszczący w programie Michała Rachonia odnosili się do "historycznego ataku" na nowego ministra edukacji Przemysława Czarnka oraz sprawę słynnych słów niemieckiej europosłanki.
Przypomnijmy, że wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Katarina Barley stwierdziła, że jedynie "zagłodzenie finansowe" rządów Polski i Węgier może przemówić im do rozsądku w kwestii praworządności. Środowiska prawicowe, w tym, rzecz jasna, posłowie Prawa i Sprawiedliwości natychmiast zaczęli wyrażać swe oburzenie. Choć wypowiedź europosłanki należałoby uznać za wysoce niefortunną, trudno nie zauważyć, że nawiązywała do ograniczenia funduszy płynących z Unii celem zdyscyplinowania polskiego i węgierskiego rządu, by ten przestrzegał zasad obowiązujący we wspólnocie. Z powodu użycia słowa "głód" prawicowy politycy rozpoczęli walkę o status najbardziej urażonego.
Jak wskazuje OKO.press, sprawę skomentował m.in. Michał Dworczyk, pisząc: "Ta wypowiedź jest oburzająca i przywołuje najgorsze skojarzenia historyczne. Można by powiedzieć, że Niemcy mają doświadczenie w głodzeniu i prześladowaniu Polaków… Oczekujemy oficjalnych przeprosin od pani Barley i wycofania się z tych haniebnych słów!". W podobnym tonie do kontrowersyjnej wypowiedzi odnosił się również Witold Waszczykowski. "Zagłodzić Węgry i Polskę, nawołuje Niemka. Bez iluzji więc. Walka o praworządność nie zmierza do poprawy prawa w Unii. To ideologiczna broń przeciw konserwatywnym rządom".
W programie TVP Info do grona oburzonych dołączył Marcin Najman. "To są słowa absolutnie skandaliczne, tym bardziej że tak wiele krzywd od Niemców zaznaliśmy. Moja babcia, która była na przymusowych robotach w Rzeszy [...], opowiadała mi, ze głód to był tylko jedna z bolączek, jakie przechodziła; ten głód poruszony przez panią Barley. Gdy pewien oficer zapytał moją babcię, jak ma na nazwisko – a moja babcia miała na nazwisko Polak – odpowiedziała »Polak«, została brutalnie pobita, a była to 18-letnia dziewczyna.", opowiadał zawodnik MMA. "Moim zdaniem jedyne słowa, jakie pani Barley powinna wypowiadać, to »przepraszam« i »proszę«, w kontekście tych wszystkich krzywd, jakich doznaliśmy od Niemców. Natomiast mówienie o zagłodzeniu Polaków w jakimkolwiek kontekście jest po prostu skrajnie skandaliczne i powinny być wyciągnięte daleko idące konsekwencje z takiej wypowiedzi", dodał. Wypowiedź Najmana odnaleźć można pod tym ADRESEM.
Źrodło: TVP Info / Twitter / OKO.press
