Tuż przed Sylwestrem TVP w Ostródzie wywieszono ogromny baner. Mieszkańcy nie ukrywają swojego zdania
Mieszkańcy Ostródy niezbyt przychylnie podeszli do organizowanego w ich mieście Sylwestra Marzeń.
Na jednym z wiaduktów pojawił się baner z symbolem Strajku Kobiet i nieprzychylnym mediom państwowym hasłem.
Co pozostali mieszkańcy miasta sądzą o imprezie?
Większość z nich wypowiada się nieprzychylnie, tym bardziej, że miasto jest zamieszkałe w dużej mierze przez przeciwników rządu.
Sylwester TVP w Ostródzie. Mieszkańcy niezadowoleni
W tym roku to właśnie Ostróda, a nie Zakopane, została wybrana na miasto, w którym zorganizowany zostanie Sylwester TVP. Impreza miała mieć charakter zamknięty - rolę publiczności pełnili statyści i tancerze, co oznaczało, że miasto właściwie z niej nie skorzysta.
W tegorocznych wyborach prezydenckich w Ostródzie ponad 60 proc. mieszkańców głosowało na Rafała Trzaskowskiego. Od wielu lat miasto jest zdominowane przez Koalicję Obywatelską. Nic więc dziwnego, że imprezę Telewizji Publicznej powitano z rezerwą.
- Nikt tu na tym nie skorzysta, tyle że miasto parę złotych zarobi. Podobno już powiedzieli, że to tak jednorazowo i za rok wracają do Zakopanego. Wielka mi łaska. Mogliby tego Sylwestra nakręcić w Warszawie i nikt by tu nie płakał - powiedział jeden z mieszkańców zaczepionych przez dziennikarza olsztyńskiej „Gazety Wyborczej”.
- Panie, a z czego tu się cieszyć, kiedy w internecie ludzie piszą, że się sprzedaliśmy za „kurskie srebrniki". Albo że będą nas omijać szerokim łukiem, jak latem przyjadą na Mazury - twierdził inny.
- Tutaj nikt tym wydarzeniem nie żyje, jakby nie było tematu - opowiadała miejscowa ekspedientka.
- Promocja to jedyna dobra rzecz, jaka z tego Sylwestra wyniknie dla Ostródy. Ale jak tak rozmawiamy ze znajomymi, to większość z nas ma taką opinię, że tego typu imprez w czasie pandemii robić nie wypada, bo wychodzi na to, że są równi i równiejsi. Nie wspominając o tym, że zjedzie się tu kilkaset osób z całej Polski. Nie wiadomo, czy przebadanych, czy nie. Do tego jestem przekonany, w nocy przyjdzie tu mnóstwo ludzi, żeby na żywo posłuchać muzyki, a to kolejne zagrożenie epidemiczne dla miasta, które w pandemii swoje przeszło - opowiadał młody mężczyzna spytany o to, czy jest zadowolony z tego, co będzie działo się w jego mieście.
Na wiadukcie zawisł znaczący baner
Na jednym z ostródzkich wiaduktów zawisł baner z napisem „TVPiS wypad z Ostródy ze swoim Sylwestrem”. Ponadto płachtę zdobiła pomalowana na czarno błyskawica, nawiązująca do symbolu Strajku Kobiet.
Nie wszystkim podobała się taka forma protestu.
- Do hasła to ja nic nie mam, jest wolność słowa, ale za tymi błyskawicami to ja nie jestem - mówiła jedna z zapytanych przez reportera kobiet.
- Nie dziwię się, bo u nas większość jest chyba przeciwko PiS-owi - odpowiedziała za to inna.
Źródło: Gazeta Wyborcza