Wreszcie ujawniono, ile Jacek Kurski zarobił jako prezes TVP. Kosmiczne kwoty, wielu Polaków może jedynie pomarzyć
Od kilku tygodni Jacek Kurski nie schodzi z nagłówków największych, ogólnopolskich mediów. Część opinii publicznej poddaje dziennikarzy krytyce za szczegółowe opisywanie życia prezesa TVP. Warto jednak przypomnieć, że to właśnie on zaprosił niemal każdego przedstawiciela prasy do sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach. Wyjaśnijmy, że to właśnie tam ówcześni państwo młodzi powiedzieli sobie "tak". Całe przedsięwzięcie wzbudziło poważne spory przez wzgląd na rozwody, które rozegrały się w życiu Jacka i Joanny Kurskich. Warto podkreślić, że Jacek Kurski spotkał się z nieprzyjemnościami przy unieważnianiu poprzedniego, cywilnego małżeństwa. Dzięki interwencji biskupów umożliwiono mu wskazanie nowej wybranki swojego życia.
TVP wypłacało Jackowi Kurskiego niebotyczne kwoty
Przypomnijmy, że równolegle z przebiegiem ceremonii ślubnej w mediach przedstawiono kolejne nieoficjalne doniesienia w sprawie TVP. Informowano wówczas, że Jacek Kurski może nie nie objąć sterów w publicznej stacji przez wzgląd na zaangażowanie całej Polski w swoje prywatne wydarzenia. Sprawę tę skomentował anonimowy polityk Prawa i Sprawiedliwości. - Ten ślub zrobił mu wiele złego. Bo był bardzo ostentacyjny, z telewizyjnymi wozami transmisyjnymi. No i to był jego drugi ślub kościelny, jego i jego żony. Wielu katolików się oburza - wskazywał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Słowa krytyki Jacek Kurski usłyszał też od księdza Isakowicza-Zaleskiego. - W swojej 37-letniej posłudze kapłańskiej nigdy nie spotkał się z przypadkiem unieważnienia małżeństwa po tylu latach pożycia, gdzie narodziło się troje dzieci. Taki dublet, kiedy pobierają się dwie osoby, które mają unieważnienie ślubu kościelnego, to jest rzecz niespotykana - deklarował duchowny dla "Gazety Wyborczej".
Oliwy do ognia w nieoficjalnym konflikcie na linii Kurski-TVP-PiS dolała sama Joanna Kurska. Chwilę przed ślubem udzieliła ona wywiadu dla "Super Expressu", w którym zdradziła kolejne elementy życia prywatnego prezesa TVP. - Jesteśmy starsi, dojrzali i zupełnie inaczej przeżywa się tę przysięgę w tym wieku. Nigdy nie jest za późno na miłość. Obydwoje z Jackiem jesteśmy z Gdańska, poznaliśmy się w Warszawie, a ślub wzięliśmy w Krakowie. Na razie podróży poślubnej ze względu na koronawirusa nie planujemy - zdradzała w rozmowie z "Super Expressem".
Zarobki Jacka Kurskiego w TVP
Spekulacje komentatorów wydarzeń społeczno-politycznych spełzły na niczym. Niedługo po ogłoszeniu wyników II tury wyborów prezydenckich Jacek Kurski pośrednio stanął na czele TVP. Najnowsza decyzja władz Telewizji Polskiej jedynie wzmożyła zainteresowanie prasy mężem Joanny Kurskiej. "Business Insider" wyliczył zarobki kontrowersyjnego prezentera w ciągu całej jego kariery w publicznej stacji. Okazuje się, że od 2016 roku wynagrodzenie dziennikarza stale rosło.
TVP, jak podaje Buissness Insider, przekazywało Jackowi Kurskiemu 304 tysiące złotych brutto w 2016 roku. Z danych na 2017 rok możemy zauważyć, że pensja prezesa telewizji publicznej wzrosła do 333.2 tysięcy złotych brutto. Dwa lata temu, w 2018 roku miała miejsce kolejna podwyżka. Zarobki Jacka Kurskiego wyniosły wówczas 414 tysiące złotych brutto. Przedstawione dane oznaczają, że prezes medium zarobił łącznie ponad milion złotych brutto. Nie wiemy, ile wynosić będzie jego uposażenie i ewentualne dodatki w bieżącym roku, jednak są to naprawdę ogromne kwoty.
Źródło: [Businessinsider.pl/Super Express/Wirtualne Media/Gazeta Wyborcza]