wtv.pl > Polska > Domagamy się usunięcia z listy biegłych sądowych. Policjant, częsty gość TVP nawoływał do gwałtu na zatrzymanej
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:34

Domagamy się usunięcia z listy biegłych sądowych. Policjant, częsty gość TVP nawoływał do gwałtu na zatrzymanej

wtv
WTV.pl

Policja podczas ostatnich protestów grupy Stop Bzdurom potraktowała manifestantów w niezwykle brutalny sposób. Według relacji medialnych do grona poszkodowanych zaliczają się również posłanki opozycji. Parlamentarzyści oświadczali, że część zgromadzonych osłaniali własnym ciałem. Zdjęcia z ostatnich zamieszek wywołały reakcję komisarki do spraw praw człowieka Rady Europy. Ekspertka na Twitterze umieściła ważny wpis. "Wzywam do natychmiastowego uwolnienia aktywistki LGBT Margot z kolektywu Stop Bzdurom. Zatrzymanie jest mrożącym sygnałem dla wolności słowa i praw LGBT w Polsce" - zaznaczyła Dunja Mijatovic. 

TVP regularnie gościło komentatora i policjanta, który mógł nawoływać do gwałtu

Przypomnijmy, że decyzją wymiaru sprawiedliwości skazano Małgorzatę Szutowicz, znaną jako Margot, na karę dwóch miesięcy w areszcie. Wszystko przez wzgląd na zarzut o zdewastowanie homofobicznego wozu, który regularnie uprzykrzał życie mieszkańców Warszawy. Do czasu ostatecznej rozprawy osoba niebinarna będzie przebywała w celi. Działanie to podejmuje się w przypadku zagrożenia manipulacją dowodami w trakcie procesu. Dodatkową motywacją może być również podejrzenie o matactwa lub ucieczki z kraju. Pełnomocnicy Margot deklarują, że ich klientka nie spełnia żadnej z przedstawionych przesłanek. 

Uczestnicy rozpędzanych przez służby zgromadzeń oskarżają funkcjonariuszy o prowokacje, bezprawne zatrzymania oraz zainicjowanie zamieszek. Na Twitterze Komendy Miejskiej Policji w Warszawie możemy zaobserwować odmienne opinie. Pracownicy komisariatów deklarują, że to właśnie protestujący i parlamentarzyści przejawiali agresję. Wytykają, że mieli oni nie reagować na polecenia. Okazuje się, że organy ścigania nie żywią szczególnej sympatii do Margot. Policjant oraz biegły sądowy, Jacek Wrona na Twitterze umieścił wpis, który został odebrany jako podżeganie do gwałtu. Wyjaśnijmy, że Szutowicz identyfikuje się jako kobieta, jednak nie przeszła jeszcze tranzycji. Oznacza to, że w areszcie trafi do oddziału męskiego. Wywołało to skandaliczną reakcję funkcjonariusza. 

TVP stanowczo krytykuje działania Margot. Medium przejawia też transfobiczne postawy

Telewizja Polska, podobnie jak inne media, opisuje wydarzenia wokół Małgorzaty Szutowicz. Medium przedstawia ją jednak w nienajlepszym świetle. Na materiałach wyemitowanych na antenie stacji mogliśmy zauważyć nagrania Fundacji Pro Prawo do Życia, na których widzimy, jak działaczka ma dewastować samochód. Reporterzy TVP zarzucają jej też agresywne zachowanie wymierzone w policjantów. Dziennikarze piszą o niej per "Pan Margot".

"Mam nadzieję, że wdzięki pani Margot zostaną docenione przez współosadzonych" - napisał Wrona. Chwilę później usunął swój wpis. Pracownicy Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zdążyli jest zareagować na skandaliczną wypowiedź. "Nasz Ośrodek przygotuję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oraz wniosek o usunięcie Wrony z listy biegłych sądowych.Zrobimy wszystko co w naszej mocy by doprowadzić do postawienia przed sądem i skazania komisarza Wrony" - zapowiadają na Facebooku. Funkcjonariusz przedstawił też oficjalne przeprosiny. "Jeżeli kogoś obraziłem swoim wczorajszym wpisem, to bardzo przepraszam! Jest mi wstyd!! Obiecuję poprawę! Jeszcze raz przepraszam" - oświadczył.

Na umieszczonym zdjęciu wyróżniającym widzimy ujęcie z TVP Info, Minęła 20 z 19 lutego 2017 roku.

Źródło: [Twitter/Jacek Wrona/OMZRiK]

Tagi: Policja LGBT