wtv.pl > Polska > Dziennikarz nie mógł jej powstrzymać. Pokazała posłowi wulgarne hasło na wizji TVN24
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:44

Dziennikarz nie mógł jej powstrzymać. Pokazała posłowi wulgarne hasło na wizji TVN24

Goszcząca w TVN24 posłanka Lewicy pokazała, co myśli o decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
(screen) "Kawa na ławę", 25.10.20

W emitowanym na antenie telewizji TVN24 programie "Kawa na ławę", prowadzonym przez Krzysztofa Piaseckiego, gościli Marcin Horała z PiS, Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta, Urszula Pasławska z PSL, Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, Izabela Leszczyna z PO oraz Artur Dziambor z Konfedercji.

Wobec szerokiego przekroju polskiej sceny politycznej oraz napiętej sytuacji po ogłoszeniu decyzji przez Trybunał Konstytucyjny należało się spodziewać, że w trakcie dyskusji nie zabraknie emocji.

Awantura w TVN24

Politycy mieli za zadanie odnieść się m.in. do obecnej sytuacji epidemiologicznej. Głównym tematem programu było jednak orzeczenie TK, według którego aborcja przeprowadzona ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z polską konstytucją.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości usiłował odciąć się niejako od decyzji Trybunału i przekonać rozmówców, że była ona podyktowana jedynie zapisami konstytucji. W efekcie nie mogła być ona inna. Horała powoływał się przy tym na art. 38 konstytucji, który stanowi: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia".

W odpowiedzi Izabela Leszczyna z PO przytoczyła jednak inny zapis z dokumentu. "Art. 40 konstytucji mówi, że nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu traktowaniu. To, co państwo zrobiliście, to wprowadzenie tortur i nieludzkiego traktowania kobiet", wskazała posłanka Platformy Obywatelskiej.

"Rząd PiS-u przejdzie do historii jako rząd katolickich fundamentalistów, którzy doprowadzili do tego, że prawo aborcyjnie w Polsce zostanie zliberalizowane", dodała Leszczyna.

Polityk PiS usiłował przytoczyć część wulgarnych w swym wydźwięku haseł, jakie skandowali demonstranci protestujący przeciw decyzji TK. Uwagę tę po raz kolejny skontestowała jednak posłanka PO.

"Problemem nie jest wulgarny język protestujących. Problemem nie jest język jakim się posługuje młode pokolenie. Problemem jest rząd PiS-u wprowadzający okrutne traktowanie. Język protestujących jest adekwatny do tego, co robicie".

W podobnym tonie politykom, którzy popierają zaostrzenie przepisów aborcyjnych, odpowiadała również Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. W pewnym momencie posłance puściły nerwy. Przedstawicielka opozycji pokazała Horale transparent z hasłem "w*********ć", znany z czwartkowych protestów pod domem prezesa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego.

Posłanka zaapelowała do polityków wszystkich opcji o legalną aborcję dla polskich kobiet. Scheruing-Wielgus zaprezentowała również numer telefonu dedykowany kobietą, które potrzebują porady w kwestii zabiegów aborcyjnych.

Tagi: Aborcja TVN