Ulubieniec Tadeusza Rydzyka narazi się Kaczyńskiemu. Zapowiada nowy projekt
Szczepan Wójcik chce stworzyć "dom aukcyjny skór naturalnych"
Biznesmen jest przyjacielem Tadeusza Rydzyka
Przedsięwzięcie dalekie jest od postulatów "Piątki dla zwierząt"
Czy to oznaka kryzysu na linii Tadeusz Rydzyk - Jarosław Kaczyński?
Jak podaje Super Express, o przedsięwzięciu, które może być oznaką konfliktu na linii Tadeusz Rydzyk - Jarosław Kaczyński, przyjaciel toruńskiego redemptorysty Szczepan Wójcik poinformował na Twitterze.
"P**owstanie globalnego domu aukcyjnego skór naturalnych w Polsce jest coraz bliżej. Ogromne zainteresowanie wśród polskich i chińskich inwestorów nadaje tempa realizacji tego wspaniałego projektu.** Trzymajcie kciuki! Poniżej strona z całym opisem inwestycji. http://furhub.pl" - czytamy we wpisie Wójcika.
Powstanie globalnego domu aukcyjnego skór naturalnych w Polsce jest coraz bliżej. Ogromne zainteresowanie wśród polskich i chińskich inwestorów nadaje tempa realizacji tego wspaniałego projektu. Trzymajcie kciuki! Poniżej strona z całym opisem inwestycji. https://t.co/mmfftE7h0a
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) February 7, 2021
Ze wskazanej przez Wójcika strony furhub.pl możemy się dowiedzieć, że dom aukcyjny skór naturalnych, w którym licytowane miałyby być między innymi futra zwierzęce, zapewniałby uczestnikom aukcji także zakwaterowanie, wyżywienie oraz "atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu".
"W skład planowanego przedsięwzięcia wchodzi centrum konferencyjne z rozbudowaną aulą aukcyjną, potężne centrum logistyczne, duża powierzchnia biurowa i magazynowa, sieć transportowa umożliwiająca sprawne dotarcie do FurHub, jak również fachową wysyłkę skór do wszystkich zakątków świata. Na znaczeniu zyskają lotniska zlokalizowane nieopodal FurHub. Nie bez znaczenia będzie też transport kolejowy" - snują wizje przyszłości autorzy strony.
Wartość inwestycji szacowana jest na od 60 do 80 mln zł. W samym domu aukcyjnym miałoby znaleźć zatrudnienie 600 osób. Odbywałoby się tam od 5 do 7 aukcji rocznie, a łączny roczny obrót aukcji wyniósłby "25 mln sztuk rocznie".
Przyjaciel Tadeusza Rydzyka przeciw "Piątce dla zwierząt"?
Jak zauważa Super Express, przedsięwzięcie Szczepana Wójcika zmierza w odwrotnym kierunku niż zaproponowana w ubiegłym roku przez Jarosława Kaczyńskiego "Piątka dla zwierząt", która zakładała wygaszenie branży futerkowej.
Biorąc pod uwagę z jednej strony bliskie relacje łączące Szczepana Wójcika z Tadeuszem Rydzykiem, a z drugiej - wpływy politycznego tego ostatniego, o których świadczyć może obecność czołowych polityków Zjednoczonej Prawicy na urodzinach Radia Maryja, można się zastanawiać, czy przedsięwzięcie Wójcika nie jest oznaką kryzysu na linii Rydzyk - Kaczyński.
Przypomnijmy, że zaprezentowana przez Jarosława Kaczyńskiego i młodzieżówkę PiS "Piątka dla zwierząt" zakładała między innymi wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futra (z nielicznymi wyjątkami), przyznanie większych uprawnień organizacjom zajmującym się ochroną zwierząt, ograniczenia w uboju rytualnym czy wprowadzenie zakazu trzymania zwierząt na łańcuchach.
Projekt wywołał jednak masowe protesty rolników oraz rozłam w Zjednoczonej Prawicy. Sprzeciwiający się projektowi minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski złożył dymisję, wcześniej ostrzegając członków PiS przed społecznymi skutkami wprowadzenia proponowanych zmian.
Jak podaje OKO.press, po wprowadzeniu licznych zmian ustawę w końcu przegłosowano, decydując jednak o przyznaniu odszkodowań dla członków branży futerkowej oraz ustanawiając vacatio legis aż do 31 lipca 2023 roku. Póki co hodowla zwierząt na futra pozostaje zatem legalna.
Źródło: Super Express / se.pl, OKO.press
Artykuły polecane przez redakcję WTV: