wtv.pl > Polska > Znaleźli sposób na obejście sylwestrowych obostrzeń. Jest bardzo prosty
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:28

Znaleźli sposób na obejście sylwestrowych obostrzeń. Jest bardzo prosty

wtv
WTV.pl
  • Radio Zet wskazuje, że ominięcie przepisów obowiązujących w sylwestra od 19 i Nowy Rok do 6 rano jest banalnie proste

  • Eksperci zaznaczają, iż opublikowane rozporządzenie zawiera lukę prawną

  • Zaspokajaniem podstawowych potrzeb — zaznaczone jako wyjątek od zakazu przemieszczania się — może być bowiem powrót z imprezy w celu zażycia snu

Koniec grudnia upłynął nam pod znakiem sporu wokół sylwestra i zasadności oraz legalności wprowadzanych przez rząd regulacji. Obostrzenia podważane były przez prawników. Głos zabrał nawet sam Adam Bodnar, który wyjaśnił, dlaczego władza nie może wprowadzić i całkowicie zabronić obywatelom przemieszczania się (więcej na ten temat przeczytasz >TUTAJ<).

Teraz okazuje się, że wszyscy chcący zakpić z wydawanych przez rząd apeli/rozporządzeń/próśb/regulacji mogą w banalny sposób ominąć je w sylwestra. Nie trzeba się przy tym zbytnio znać na prawie, wystarczy wykorzystanie luki wynikającej z mocno ogólnego określenia tego, kto może przemieszczać się 31 grudnia po 19 i 1 stycznia do 6 rano.

Rząd sam nie wiedział, jakie przepisy obowiązywać będą w sylwestra?

Cały mijający rok wydaje się idealnym streszczeniem w absurdalności sylwestra 2020. Kolejne konferencje prasowe, publikowanie wpisów w mediach społecznościowych oraz radiowe wypowiedzi polityków związanych lub wchodzących w skład gabinetu Mateusza Morawieckiego wprowadzały kolejne wątpliwości co takiego obowiązuje w czasie sylwestrowej nocy.

"Na sylwestra wprowadziliśmy godzinę policyjną, ale jej nie wprowadziliśmy, bo nie możemy, dlatego to jest tylko zakaz przemieszczania się od 19:00 do 06:00, którego nie wprowadziliśmy, ale jednak wprowadziliśmy, ale nie jest zakazem a jedynie prośbą, która nie jest prośbą, tylko apelem, dlatego go odwołuję, jednocześnie apelując o jego przestrzegani. Mandatów za nieposłuchanie apelu nie będzie, ale mogą być, jeśli będą. W skrócie: może będą, może nie będą. Rozumiem, że tego nie rozumiecie, dlatego proszę o zrozumienie, bo sam tego nie rozumiem" - takie słowa przeczytać można w krążącym po sieci memie, gdzie zestawione zostały one ze zdjęciem Mateusza Morawieckiego z jednej z konferencji.

Okazuje się, że rozporządzenie przewiduje dwa wyjątki od zakazu przemieszczania się, a jeden z nich jest tak banalny do wykorzystania w formie nadużyć, że trudno zrozumieć, jak żaden z ekspertów, pracujących nad przepisami obowiązującymi w sylwestra, nie mógł zdać sobie z tego sprawy.

Luka prawna do wykorzystania w sylwestra, specjaliści wskazują na absurdalność przepisów

Radio Zet wskazuje, że w opublikowanym rozporządzeniu rządzący zawarli dwa wyjątki zwalniające z przestrzegania obostrzenia ograniczającego możliwości przemieszczania się. Są to odpowiednio wykonywanie czynności służbowych/zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej oraz zaspokojenie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.

I właśnie drugi ze wskazywanych wyjątków pozwala na niemal nieograniczone przemieszczanie się mimo wprowadzonych na sylwestra obostrzeń. Mandatu bowiem można odmówić w momencie, gdy udowodni się, że powrót lub wyjście z domu było zwyczajnie niezbędne. Nie trzeba od razu decydować się na dramatyczne bajkopisarstwo, gdyż wystarczającym argumentem może być spacer z psem.

To jednak nie wszystko. Osoby planujące mimo wszystko spotkać się z przyjaciółmi bądź rodziną nie muszą czekać do 6 rano 1 stycznia 2021 roku. Radio Zet podaje, że zapewnienie sobie bezpiecznego snu również jest okolicznością tłumaczącą przemieszczanie się. Powrót do domu związany z potrzebą odpoczynku to argument wagi ciężkiej, który potwierdzają dodatkowo specjaliści.

- Brak snu może zaburzać wiele procesów w naszym organizmie. Na przykład podczas snu komórki mózgowe regenerują się i oczyszczają z toksyn, dzięki temu rano mamy tzw. świeży umysł. Brak snu negatywnie wpływa na nasz mózg i zdolności poznawcze, trudniej się skoncentrować, przyswajać nowe informacje. Fale mózgowe u ludzi przemęczonych poruszają się wolniej, a co za tym idzie wolniej oni reagują niż osoby wypoczęte - pisze w swoim artykule Radio Zet. Są to medyczne fakty, a nie jedynie prywatne opinie mogące doprowadzać do sporu merytorycznego.

Ministerstwo Zdrowia apeluje, a Adam Niedzielski straszy karami do 30 tys. złotych

W czasie jednego z wywiadów minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał, że wszyscy decydujący się na świadome ryzykowanie w sylwestra i przemieszczanie się mimo obostrzeń narażają się na karę administracyjną wynoszącą nawet 30 tys. złotych. Kolejny raz zamiast edukacji i udowadniania, że poświęcenie jeszcze jednego dnia w ciągu zmarnowanych wielu tygodni tylko pomoże nam powrócić do normalności, minister postanowił zastraszyć rodaków.

Na Twitterze Ministerstwa Zdrowia pojawił się jednak nieco łagodniejszy ton i wpis apelujący o rozwagę w ciągu ostatniej nocy w roku 2020. Tegoroczny sylwester będzie kolejnym świętem, które przejdzie do historii. To, czy policja będzie jednak podejmować działania mające egzekwować przestrzeganie przepisów, okaże się dopiero wieczorem.

Źródło: Radio Zet / Money / Twitter, com @MZ_GOV_PL

Powiązane