Policja aresztuje aktywistów na ulicach Warszawy. "Skuta z tyłu, zapakowana przez tajniaków do radiowozu", co się dzieje?
"Margot została właśnie powinięta przez policję. Zabrana z ulicy, bez podania żadnej przyczyny. Skuta z tyłu, zapakowana przez tajniaków do nieoznakowanego radiowozu. Będziemy informować na bieżąco. Jest pod opieką prawników. Prawdopodobnie dopiero jutro uda się uzyskać info w jakiej sprawie została zatrzymana. Wiemy tyle, że została zatrzymana na polecenie prokuratury" - informują działaczki "Stop Bzdurom".
"Stop Bzdurom" wskazuje, że do zatrzymania doszło na polecenie prokuratury
Wyjaśnijmy, że "Stop Bzdurom" jest nieformalną grupą zrzeszającą działaczki feministyczne. Swoją działalność poświęcają tematom prokobiecym oraz wsparciu dla mniejszości seksualnych. Przedstawicielki organizacji biorą udział w wielu protestach. Przypomnijmy, że już wcześniej dochodziło do policyjnych akcji wymierzonych w lewicowe aktywistki. Kilka tygodni temu zawiadamiały media o wyciągnięciu Małgorzaty Szutowicz przez funkcjonariuszy z jej własnego domu. Kobieta nie mogła nawet założyć butów. Wówczas również nie podano przyczyny ujęcia.
W nagłym komunikacie dokonano aktualizacji. Wiemy już, że aresztowana otrzymała pomoc prawaną zorganizowaną przez zaniepokojonych aktywistów. "Jest pod opieką prawników. Prawdopodobnie dopiero jutro uda się uzyskać info w jakiej sprawie została zatrzymana. Wiemy tyle, że została zatrzymana na polecenie prokuratury" - deklarują.
"Stop Bzdurom" dodało kolejny wpis. Chwilę po zatrzymaniu Margot policja ujęła też osobę przedstawianą pseudonimem "Łania". "Tym razem Łania została zatrzymana. Oczywiście policja nie podaje powodu. Jednej z członkiń kolektywu antyrepresyjnego SZPIL(A), która pomaga w sprawie policja przeszukuje mieszkanie" - ostrzegają.
Źródło: [Facebook/Stop Bzdurom]
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!
