Na autostradzie w okolicach Szczecina płonie czołg. Doszło do eksplozji

Szczecin: wypadek z udziałem czołgów

Na miejscu działają już służby. Wiadomo, że na autostradzie A6 na wysokości Szczecina swoje czynności prowadzi straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe.

Kapitan Franciszek Goliński z KM PSP w Szczecinie potwierdził, że na autostradzie doszło do wypadku. — O 11:50 miało miejsce zderzenie dwóch samochodów ciężarowych przewożących czołgi w kierunku Kołbaskowa. Doszło do pożaru — przekazuje rzecznik w rozmowie z WTV.

Na zdjęciach udostępnionych przez Radio Szczecin oraz okolicznych mieszkańców widać, że na błękitnym niebie unoszą się kłęby gęstego, ciemnego dymu . Nie jest znana jeszcze przyczyna wypadku oraz jego szczegóły. Pewne jest jednak, że kierowcy muszą kierować się na objazdy.

Najnowsze wiadomości przekazywane przez szczecińską policję potwierdzają, że na popularnej trasie występują znaczące utrudnienia . — Policjanci na wysokości Pyrzyc i Gryfina kierują na objazdy — przekazała mł. asp. Ewelina Gryszpan, rzeczniczka prasowa KMP w Szczecinie.

Wybuchy spowodowane były pociskami?

Pierwsze domysły pojawiające się w mediach wskazują, że słyszane przez świadków wybuchy mogą być związane z pociskami przewożonymi w transporcie . Rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Szczecinie kpt. Franciszek Goliński zaprzeczył tym informacjom .

— Wybuchy, które było słychać to pękające w wyniku pożaru opony . W transporcie nie było pocisków — przekazał w w rozmowie z WTV rzecznik szczecińskiej straży.

Na miejscu zdarzenia zadysponowano 5 zastępów straży pożarnej . Rzecznik przekazuje, iż pojazdy zostały ugaszone o godzinie 12:20 . Do szpitala trafiły dwie osoby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Kierowcy ciężarówek trafili do szpitala

W wyniku zdarzenia obrażenia odniosły dwie osoby . Są to kierowcy obu ciężarówek biorących udział w wypadku. Nie są to jednak obrażenia zagrażające życiu. — [...] kierowcy dwóch lawet mają drobne potłuczenia — przekazał kpt. Franciszek Goliński.

Celem hospitalizacji jest przeprowadzenie rutynowych badań mających wykluczyć możliwość obrażeń wewnętrznych . Policja badać będzie obecnie okoliczności zdarzenia.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Katowice: larwy biedronki azjatyckiej na placu zabaw. Do akcji wkroczyli strażacy

• Dyrektorka przedszkola związała dziecku ręce taśmą klejącą? 3-latek miał być niegrzeczny

• Pożar zakładu lakierniczego w Kowalewie. Na miejsce skierowano 21 zastępów straży pożarnej

Źródło: Onet, wtv.pl, Radio Szczecin

Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Marek BAZAK/East News