Sejm nie będzie obradował w sprawie projektu Lewicy dot. prawa aborcyjnego
Sejm. Parlamentarzyści Lewicy oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wnioski o rozpatrywanie ustaw zmieniających obecną restrykcyjną ustawę antyaborcyjną. Chciano także wezwać na mównicę ministra sprawiedliwości, by ten wyjaśnił, jak zmieniła się sytuacja w Polsce po nałożeniu kolejnego ograniczenia w prawie aborcyjnym. Wszystkie 3 głosowania upadły przez wzgląd na większość po stronie Prawa i Sprawiedliwości.
Po godzinie 10:00 marszałkini Elżbieta Witek zainicjowała 30. posiedzenie Sejmu . Podczas sesji na sali plenarnej posłowie Lewicy złożyli wniosek o rozpatrzenie dwóch ustaw. Pierwsza z nich ma na celu znowelizowanie Kodeksu karnego tak, by nie karać za pomoc w przeprowadzeniu zabiegu przerwania ciąży.
Pierwsze głosowanie nad wnioskiem odbyło się tuż po godzinie 14. 183 posłów wsparło Lewicę głosując za wprowadzeniem ustawy pod obrady. Co ciekawe, głos za oddał Michał Dworczyk. Przeciw było 249 posłów Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Sejm. Upadły bardzo ważne wnioski ws. prawa aborcyjnego
Drugi wniosek dotyczył uzupełnienia porządku dziennego o pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Jest to projekt Polskiego Stronnictwa Ludowego, który przywraca aborcję w przypadku stwierdzenia wady płodu.
Był to drugi wniosek odrzucony przez koalicję Zjednoczonej Prawicy. 193 parlamentarzystów było za. Mowa o członkach Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz samej Koalicji Polskiej. Do 246 głosów przeciw zaliczają się głosy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski, Porozumienie i Konfederacji. Koło Kukiz'15 wstrzymało się od głosu.
Trzeci wniosek miał na celu otrzymanie informacji od Zbigniewa Ziobry w sprawie wykonywania ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w brzmieniu po wejściu w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Wniosek upadł przy 246 głosach przeciw i 198 głosach za.
Ostatni już wniosek także należał do posłanek i posłów Lewicy. Chodziło o uzupełnienie punktu obrad o Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży oraz o edukacji o zdrowiu i seksualności. Ustawa zakłada między innymi liberalizację prawa aborcyjnego. Zabieg medyczny był możliwy na żądanie do końca 12 tygodnia ciąży.
W tym wypadku głos za oddało tylko 177 parlamentarzystów z Koalicji Obywatelskiej i Lewicy.
Warto zaznaczyć, że doszło jedynie do odrzucenia wniosków o uzupełnienie punktu obrad o pierwsze czytanie ustaw. Projekty nie zostały odrzucone, a jedynie nie dopuszczono ich do debaty oraz wstępnego głosowania. Dokumenty najbliższe tygodnie spędzą w słynnej już zamrażarce sejmowej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Opiekun syna Krawczyka o tym, co Ewa Krawczyk chciała mu zrobić. Porażające doniesienia, wdowa zaprzecza
-
IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia. Trzeba przygotować się na groźne burze
-
Minister zdrowia ogłosił, kiedy życie powróci do normalności. "Wychodzimy na ostatnią prostą"
Źródło: [WTV]