Wszyscy przegapili informację. Sanepid pyta o miejsce na zbiorowe mogiły. Przerażające doniesienia
Ze względu na stale rosnąca liczbę pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa, która według raportu Ministerstwa Zdrowia przekroczyła wczoraj 20 tys., niewykluczone, że oto spełnia się czarny scenariusz, według którego konieczne może okazać się utworzenie zbiorowych mogił.
Szczegóły działań Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Katowicach przytacza internetowy serwis telewizji Polsat News. Za pośrednictwem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wojewódzki sanepid zapytał urząd miasta w Bielsku-Białej oraz pozostałe gminy należące do powiatu o liczbę miejsc zbiorowego pochówku na cmentarzach komunalnych. Poproszono ponadto o wskazanie lokalizacji możliwej zbiorowej mogiły oraz przybliżenie jej pojemności.
– To realizacja planu zarządzania kryzysowego, abyśmy byli przygotowani na wypadek nagłego wzrostu liczby zgonów z powodu COVID-19 – przekazał dyrektor stacji.
Sanepid pyta o miejsce na zbiorowe mogiły
Odpowiedź ratusza w Bielsku-Białej brzmiała następująco: "Na terenie cmentarzy komunalnych w Bielsku-Białej nie ma wyznaczonego miejsca do pochówku zbiorowego. Jednocześnie pragnę dodać, że posiadamy na terenie cmentarza komunalnego w Kamienicy murowany grób urnowy dzieci nienarodzonych, które nie zostały odebrane ze szpitali w Bielsku-Białej przez rodziny oraz murowany grób urnowy osób pochowanych na koszt opieki społecznej. Oba te groby są mogiłami zbiorowymi".
– W ostatnim czasie zmarło wiele osób NN, dla których zorganizowanie pochowku bywało problemem i stąd prośba o sprawdzenie zarówno możliwości technicznych przechowywania zwłok, realizowania usług pogrzebowych, jak i możliwości pochówku – wskazał w rozmowie z polsatnews.pl Grzegorz Hudzik, Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Hudzik zaznaczył, że ofiar epidemii koronawirusa to osoby bezdomne oraz mieszkańcy noclegowni. W efekcie ich tożsamość bywa wyjątkowo trudno do ustalenia. Warto zaznaczyć, że pacjenci zmarli na chorobę zakaźną muszą zostać pochowanie w przeciągu doby.
Dyrektor katowickiego sanepidu dodał, że prowadzone działania miały na celu także aktualizację informacji gromadzonych w ramach planu zarządzania kryzysowego.
– Typowo techniczny dokument, który nie powstał w odpowiedzi na gwałtowny wzrost liczby osób zmarłych na koronawirusa, ale po to, by przygotować się na wypadek szczególnie trudnej sytuacji. Uważam, że im szybciej to zrobimy tym lepiej – zapewnił rozmówca Polsat News.
Hudzik zaznaczył, że wobec informacji uzyskanych przez sanepid "nie jest obecnie planowana budowa dodatkowych miejsc na zbiorowe mogiły na cmentarzach w województwie śląskim". Dodał, że liczbę miejsc służących do przechowywania zwłok w szpitalach również uznano za wystarczającą.
W minioną środę w województwie śląskim odnotowano 1868 nowych pozytywnych testów na obecność COVID-19. Od początku epidemii liczba osób zakażonych wynosi 41 tys. 725 osób.
źródło: Polsatnews.pl